Celnicy z Suwałk i Budziska na drodze krajowej nr 8 w ciągu ostatnich kilkunastu dni zatrzymali 7 cystern z nielegalnym olejem napędowym. Łącznie było to prawie 214 tys. litrów.
Kierowcy tych pojazdów przedstawili dokumenty, z których wynikało, że we wnętrzu pojazdów znajdują się oleje smarowe lub techniczne. Postanowiono to sprawdzić. Przeprowadzono badania w laboratorium Służby Celnej w Koroszczynie w woj. lubelskim, które wykazały, że zatrzymany towar spełnia wymagania jakościowe charakteryzujące olej napędowy.
Organizatorzy nielegalnego procederu prawdopodobnie chcieli uniknąć m.in. zapłaty podatku akcyzowego, opłaty paliwowej, podatku VAT, a także obowiązków koncesyjnych wymaganych przy obrocie olejem napędowym. Służba Celna rozpoczęła w tych sprawach postępowanie podatkowe i karne skarbowe. Cysterny z olejem napędowym trafiły na parking urzędu celnego w Suwałkach.
Celnicy ustalają aktualnie, kto był faktycznym nadawcą transportów i gdzie w rzeczywistości miały one trafić, ponieważ niewykluczone jest to, że towar jedynie teoretycznie miał dotrzeć do odbiorców w krajach Unii Europejskiej, a faktycznie miał zostać nielegalnie wprowadzony do obrotu w Polsce.
Straty, na które przez swoją działalność narazili Skarb Państwa organizatorzy tego nielegalnego procederu, szacowane są na ponad 650 tys. zł. Paliwowym oszustom grozi wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności do lat 5. Służba Celna informuje, że sprawa jest rozwojowa.
monika.zysk@bialystokonline.pl
