Bielscy policjanci odnaleźli 9-latkę, której rodzice zgłosili zaginięcie. Okazało się, że dziewczynka bawiła się u swojej koleżanki.
Fot: sxc.hu
Policja w Bielsku Podlaskim została powiadomiona przez roztrzęsioną matkę o zaginięciu jej 9-letniej córki. Z rozmowy z kobietą wynikało, że trzecioklasistka kilka godzin wcześniej wyszła ze szkoły, jednak do domu nie powróciła.
Funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego, dzielnicowi oraz kryminalni przeszukiwali miejsca, w których dziewczynka mogłaby przebywać. Po niespełna godzinie odnaleźli 9-latkę w mieszkaniu swojej rówieśniczki. Okazało się, że niczego nieświadome dziewczynki najpierw wybrały się na spacer ulicami miasta, a później bawiły się w domu koleżanki.
E.S.
Przeczytaj także