Olimpia Zambrów przyjechała na teren łódzkiego Widzewa z jednym celem – zremisować i wywieźć punkt. Podlasianie od początku spotkania skupiali się zatem na defensywie, a ich plan przez wiele minut przynosił efekty. Gospodarze – mimo usilnych prób – przez 90 minut nie potrafili sforsować dobrze poukładanej linii obronnej podopiecznych Mirosława Dymka.
Zmianę wyniku przyniósł dopiero doliczony czas gry. Wtedy to właśnie Daniel Mąka dość szczęśliwie zagrał futbolówkę do Kacpra Falona, a były gracz Olimpii Zambrów nie miał problemów z pokonaniem Piotra Czaplińskiego, wywołując tym samym szał radości u 16550 widzów zgromadzonych na stadionie.
Warto wspomnieć, że podczas piątkowego (8.09) starcia na placu gry przebywało wielu byłych lub obecnych Jagiellończyków, którzy na boiskach III-ligi przebywają z powodu wypożyczenia. I tak oprócz Falona, który niegdyś bronił żółto-czerwonych barw, w Łodzi zaprezentowali się też Marcin Pigiel, Mateusz Prolejko i Michał Domański. Ponadto na ławce rezerwowych przebywali Emil Łupiński i Patryk Koncewicz.
Kolejny ligowy mecz Olimpia stoczy w przyszłą sobotę (16.09). Będzie to domowy pojedynek z MKS-em Ełk.
Widzew Łódź – Olimpia Zambrów 1:0 (0:0)
Bramka: Kacper Falon 90+2
Olimpia Zambrów: Piotr Czapliński, Mateusz Szymorek, Wojciech Zalewski, Michał Kuczałek, Przemysław Jastrzębski, Michał Domański (71' Łukasz Gryko), Łukasz Piłatowski, Michał Hryszko (79' Mateusz Butkiewicz), Łukasz Grzybowski, Kamil Jackiewicz (66' Rafał Babul), Mateusz Jastrzębski (57' Mateusz Prolejko)
Widzew Łódź: Patryk Wolański – Marcin Kozłowski, Radosław Sylwestrzak, Sebastian Zieleniecki, Marcin Pigiel – Adam Radwański (83' Kacper Falon), Damian Kostkowski (46' Maciej Kazimierowicz) – Mateusz Michalski, Aleksander Kwiek (46' Daniel Świderski), Daniel Mąka – Michał Miller (80' Dawid Kamiński)
rafal.zuk@bialystokonline.pl
