- Film "Miejsce w raju" opowiada o Simonie, ale nie tylko... To nie jest film biograficzny, w którym przedstawiam po kolei fakty z życia bohaterki, ludzi, z którymi była związana, jej miejsce pracy, dorobek zawodowy, pasje, wzloty, upadki. Chciałam zrobić film wyjątkowy, zupełnie inny od typowych dokumentów, w których występują "gadające głowy" na przemian z archiwalnymi fotografiami. Nawet to, z czego Simona jest bodaj najbardziej znana na Podlasiu, czyli radiowe gawędy, są w filmie tylko epizodem - mówi o filmie reżyserka.
Simona była postacią wyjątkową, należącą do odchodzącego dziś świata kultury i żywą legendą, trafiającą do tysięcy ludzi swoimi audycjami radiowymi. Film pokazuje ją z innej strony - prywatnej, w starej leśniczówce Dziedzinka - w miejscu, gdzie mieszkała otoczona zwierzętami i wielkimi drzewami. Brak prądu, a więc świece i lampa naftowa, wnętrze urządzone starymi meblami. Na Dziedzince mieszkał też młody fotografik, Lech Wilczek, późniejszy partner życiowy i przyjaciel Simony.
Specjalny pokaz filmu oraz spotkanie z twórcami i bohaterami w piątek 10 października w Ratuszu.
Szczegóły: Pokaz filmu o Simonie Kossak
anna.d@bialystokonline.pl
