Przed białostockim sądem stanęła była naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego. Prokuratura zarzuca, że Małgorzata S.-K. wraz z kilkoma innymi osobami miała doprowadzić do straty ponad 600 tys. zł przez gminę.
Fot: Zdjęcie podglądowe
Sprawa dotyczy zamiany prywatnej działki Małgorzaty S.-K. na inną należącą do gminy. Ze względu na planowaną przebudowę ulic było to konieczne. Śledczy zarzucają oskarżonej, że nie powinna była domagać się zwrotu kosztów, które poniosła w związku z remontem domu. Oskarżona odzyskała w ten sposób ponad 600 tys. zł.
Wśród oskarżonych jest także pracownica białostockiego Urzędu Miejskiego, która zdaniem śledczych nie zebrała wszystkich potrzebnych dokumentów. Zarzuty usłyszał także rzeczoznawca.
Byłej naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku i jej mężowi grozi kara nawet 10 lat więzienia. Kobieta już latem 2013 roku została odwołana z pełnionej funkcji. Oskarżeni nie przyznają się do zarzucanych im czynów.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl