Dzieci czekają na kartki
Fundacja Dr Clown w całej Polsce organizuje akcję "Wszystkiego dobrego dla chorego". Dzięki niej można wysłać list do chorych. Napisać można wszystko – życzenia, pozdrowienia i wiele innych. W Białymstoku w dniach 10-12 lutego kartki trafią do dzieci przebywających w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.
– Dobro chorych szczególnie leży nam na sercu od początku istnienia Fundacji Dr Clown. Naszym celem jest, aby żaden chory nie był smutny, dlatego regularnie odwiedzamy szpitale i hospicja, prowadząc "terapię śmiechem". 11 lutego, Światowy Dzień Chorego, to dla nas wyjątkowe święto, w ten dzień chcemy o chorych zadbać szczególnie i zaprosić wszystkich do dzielenia się słowami otuchy, wsparcia i nadziei, które przekażemy razem z nieodłącznym uśmiechem. Spływają do nas przepiękne, wzruszające listy – to pokazuje, że chęć do dzielenia się życzliwością jest w każdym z nas – mówi Anna Czerniak, Prezes Fundacji Dr Clown.
Co można napisać chorym dzieciom?
Jak informują organizatorzy, w listach są nie tylko popularne zwroty typu "życzę powrotu do zdrowia". Niektórzy opisują swoje historie i doświadczenia, dołączają zdjęcia, rysunki i zostawiają numery telefonów, gdyby chory chciał nawiązać bliższą znajomość.
- Za pośrednictwem akcji "Wszystkiego dobrego dla chorego" chcemy przypomnieć o Światowym Dniu Chorego i zwrócić uwagę na osoby chore, które czasem bywają samotne w cierpieniu. Poprzez przekazanie kartki z miłym przekazem lub ciepłą myślą, możemy poprawić humor chorego, a także zmotywować i zainspirować do działania i walki o swoje pragnienia. Dzięki takiemu, niewiele wymagającemu, zaangażowaniu dajemy odczuć im nasze wsparcie i troskę – mówi Marta Lewkowska-Gosiewska, Pełnomocniczka Fundacji Dr Clown w Białymstoku.
Jak wysłać kartkę?
Wiadomości można przesyłać do chorych za pośrednictwem Facebooka – na profilu Fundacji "Dr Clown". Papierowe listy można też przynosić do Szkoły Podstawowej Słoneczna w Białymstoku przy ul. Stromej 16 oraz do kawiarni Roch Cafe przy ul. św. Rocha 5/lok 7.
Każdy taki list daje mnóstwo radości chorym dzieciom. Dzięki niemu czują, że jest ktoś, kto o nich myśli i je wspiera.
justyna.f@bialystokonline.pl
