Budka Suflera zagrała w Białymstoku

Fot: M. Kardasz

Krzysztof Cugowski

więcej zdjęć

Zjawili się tam nie tylko starzy fani Budki, znający na pamięć teksty utworów, ale też młodsze pokolenie, niektóre osoby nawet z dziećmi.

- Dziś będziemy grać stare rzeczy - powiedział na początku koncertu Romuald Lipko, klawiszowiec grupy.

Koncert miał bowiem przypomnieć dwie pierwsze płyty zespołu - "Cień wielkiej góry" i "Przechodniem byłem między wami" z lat 70. Tego wieczoru królował więc rock w najlepszym wydaniu. Wiele utworów to kilkuminutowe, złożone i wyrafinowane kompozycje. Zabrzmiały majestatycznie, głos Krzysztofa Cugowskiego przeszywał, a muzycy zachwycali wirtuozerią.

"Sen o dolinie", "To nie tak miało być", "Noc nad Norwidem", "Szalony koń", "Jest taki samotny dom" - to tylko kilka dużej klasy utworów, którymi mogli rozkoszować się słuchacze.

Portal BiałystokOnline.pl patronował koncertowi.

Obejrzyj fotoreportaż.