Z prezydium Izby Przemysłowo-Handlowej spotkał się Richard Bindless, dyrektor Zrzeszenia Regionalnych Izb Handlowych Regionu West Midlands, skupiającego 6 izb handlowych oraz Emma Robinson, drugi sekretarz ambasady brytyjskiej w Warszawie.
Już od trzech lat pracujemy w Polsce nad kojarzeniem polskich i bytyjskich partnerów biznesowych - powiedział Richard Bindless. - Ogromne znaczenie dla nas ma współpraca z takimi organizacjami jak Izba Przemysłowo-Handlowa. Chcemy w ten sposób doprowadzić do rozwoju kluczowych dla nas sektorów.
Wiodącymi gałęziami gospodarki regionu West Midlands jest branża metalowa w stolicy regionu - Birmingham oraz wysoko rozwinięte przetwórstwo żywności w okolicach miasta. I właśnie przemysł rolno-spożywczy i rolnictwo, z którego słynie Podlasie okazały się tematem, nad którymi podlaski i brytyjski biznes postanowił popracować.
Sądzimy, że sa pewne nisze na obu rynkach, powinniśmy wspólnie je zagospodarować - stwierdził Witold Karczewski, prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku. - Współpraca może przybrać różne formy, najważniejsze by przyniosła korzystne dla obu stron skutki.
Uczestnicy spotkania postanowili, że w najbliższym czasie zajmą się wyszukaniem i skojarzeniem konkretnych firm po obu stronach i zorganizowaniem im spotkania w Białymstoku, które umożliwi bezpośrednie rozmowy handlowe.
Witold Karczewski podkreślił także możliwości szerszej współpracy, związanej z nadgranicznym położeniem Podlasia, które jest wschodnią granicą Unii Europejskiej. Richard Bindless przyznał, że jest to jeden z głównych atutów, który zdecydował o poważnym zainteresowaniu firm brytyjskich naszym regionem.
Zrzeszenie Regionalnych Izb Handlowych Regionu West Midlands jest największą tego rodzaju organizacją w Wielkiej Brytanii, liczy 14 tys. firm członkowskich. Izba Przemysłowo-Handlowa jest największą i najstarszą organizacją samorządu gospodarczego w regionie. Zrzesza około 150 firm z woj. podlaskiego.