"Boska Florence" to brytyjski komediodramat o śpiewaczce operowej, która nie umiała śpiewać. W rolach głównych - Meryl Streep i Hugh Grant. Film ma premierę w piątek (19.08) w sieciach kin Helios.
Fot: materiały dystrybutora
Hugh Grant i Meryl Streep w filmie "Boska Florence"
Florence Foster Jenkins kochała muzykę ponad życie. Niestety bez wzajemności. Natura obdarzyła ją słuchem i głosem, które nawet głuchego doprowadziłyby do rozpaczy. Florence jednak pragnęła śpiewem podbić świat i w pewnym sensie jej się to udało. Jako dziedziczka sporej fortuny i narzeczona St Clair Bayfielda, brytyjskiego aktora arystokraty, posiadała atuty, przy których jej brak talentu wydawał się nieistotną przeszkodą. Dzięki heroicznym staraniom ukochanego udawało się jej występować na Broadwayu i nagrywać płyty, a przede wszystkim wciąż wierzyć w swój dar. Jednak, gdy zapragnęła ukoronować swój triumf koncertem w słynnym Carnagie Hall, nawet Bayfield wpadł w panikę. Ale czegóż nie robi się dla ukochanej.
Drugą premierą jest amerykańska komedia "Rekiny wojny". To prawdziwa historia dwóch przyjaciół, mieszkających w Miami, którym udaje się wykorzystać mało znany projekt rządowy, pozwalający niewielkim firmom brać udział w przetargach na kontrakty dla amerykańskiej armii.
Wśród nowości jest także "Ben-Hur". Bogaty kupiec Juda Ben-Hur żyje w Jerozolimie na początku pierwszego stulecia, w czasach wielkiego niepokoju. Do miasta powraca jego brat Messala, aby stanąć na czele legionów rzymskich i rozprawić się z buntownikami zyskującymi coraz szersze wpływy.
Familijna propozycja to "Jak zostać kotem", w której uzależniony od pracy biznesmen (Kevin Spacey) prowadzi bardzo stresujące życie. Pewnego dnia, w wyniku zaskakującego wypadku, zostaje uwięziony... w ciele domowego kota, należącego do jego własnej rodziny. W polskiej wersji językowej usłyszymy Tomasza Kota.
Do kina Forum wchodzą dwie premiery. Pierwszą jest "Komuna", najnowszy film Thomasa Vinterberga, najważniejszego - obok Larsa von Triera - duńskiego reżysera. To historia Anny, która ma dość mieszczańskiego życia i namawia męża na eksperyment: zerwanie z nudnym, ustatkowanym życiem i konserwatyzmem epoki. Wspólnie postanawiają stworzyć hipisowską komunę w wielkiej willi, która nieoczekiwanie przypadła im w spadku.
Druga to film "Co przynosi przyszłość". Nagrodzona Srebrnym Niedźwiedziem Mia Hansen-Løve wyreżyserowała studium psychologiczne kobiety po przejściach. Reżyserka wzorowała tę postać na własnej matce. W roli głównej występuje Isabelle Huppert.
Repertuar kin
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl
Przeczytaj także