Bon na szkolenie o wartości 15 tys. Niektóre firmy oferują pomoc w wypełnianiu dokumentów

Fot: Greenko

Ludzie chcą podnosić swoje kwalifikacje

Część bonów już zostało rozdanych, ale część wciąż jest do wzięcia. Na początku przyszłego roku nastąpi kolejne rozdanie. Łącznie w banku było 4700 bonów, z czego część została wykorzystana.

Niektóre firmy uruchomiły specjalne biura obsługi, w których można dostać pomoc w uzyskaniu bonu i unijnego dofinansowania.

- Szkolenia realizowane są m.in. z funduszy europejskich na programy regionalne. Wiąże się z tym sporo biurokracji. Natomiast o bony starają się przeważnie osoby o niskich kwalifikacjach, dla których często problemem jest nawet zarejestrowanie się na portalu – mówi Artur Wołyń, prezes zarządu spółki Greenko, która otworzyła takie biuro przy al. Piłsudskiego w Białymstoku. – Dlatego utworzyliśmy taki punkt, gdzie można przyjść, porozmawiać z konsultantem, wyjaśnić wątpliwości. Klienci chcący skorzystać z naszych szkoleń dostaną tu całościową obsługę. Pomożemy im bezpłatnie załatwić wszystkie formalności: wypełnić potrzebne formularze, skompletować dokumenty, możemy nawet w ich imieniu złożyć wniosek. Jako firma wspieramy zainteresowanych na każdym etapie.

Bony są dla osób nie tylko z Białegostoku

Poprzednie rozdania bonów cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców nie tylko Białegostoku, ale i np. Kolna, Zambrowa, Łomży, Suwałk, Sejn, Augustowa, Siemiatycz, Bielska Podlaskiego czy Hajnówki. Dzięki nim można zyskać do 88% dofinansowania na naukę nowych umiejętności. Firmy przygotowują więc szeroką ofertę swoich usług, zachęcając do korzystania z nich.

- Ukończenie kursu i zdanie egzaminu równa się uzyskaniu uprawnień do wykonywania zawodu – wyjaśnia Wołyń. – Egzamin państwowy z obsługi maszyn, będących naszą specjalnością, przeprowadza Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego w Warszawie. Kursy realizowane są przez doświadczonych i akredytowanych wykładowców i instruktorów. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom potencjalnych kursantów, organizujemy je w różnych trybach: całodziennym, popołudniowym lub weekendowym.

Dotychczas z kursów zawodowych Greenko w ramach bonów skorzystało 300 osób. Marka, widząc zainteresowanie, postanowiła szczególnie zająć się taką ofertą.

- Staramy się podchodzić do każdego uczestnika szkolenia indywidualnie, zainteresować danym zawodem, nawet jeżeli zapisał się tylko ze względu na "niską cenę". Najlepszym przykładem są osoby, które ukończyły kurs, dzięki któremu zmieniło się ich nastawienie co do dalszych perspektyw zawodowych, podjęły kolejne szkolenia i finalnie zdobyły uprawnienia na kilka różnych maszyn budowlanych, co zaowocowało zatrudnieniem w wiodących firmach budowlanych, m.in. Budowlane Podlasie - mówi Marta Pajołek, dyrektor szkoleń zawodowych.