Mężczyzna łącznie przeszedł trzy operacje kolana. Każda z nich miała poprawić stan chorego, jednak, jak uważa pacjent, tak się nie stało. Mężczyzna porusza się obecnie o kulach, zarzuca też szpitalowi w Bielski Podlaskim zakażenie gronkowcem. Poszkodowany przyznaje jednak, że po niepowodzeniu trzeciego zabiegu i krótkotrwałej rehabilitacji, przestał korzystać z pomocy specjalistów.
Dyrekcja szpitala, jak i powołani przez sąd biegli przekonują, że leczenie było przeprowadzone prawidłowo. Niestety, w przypadku dolegliwości pacjenta z Bondar pewne dolegliwości są nieuniknione. Zdaniem lekarzy nie da się całkowicie przywrócić chorego do zdrowia, każdy zabieg miał za zadanie zmniejszenie bólu i ułatwienie poruszania. Poza tym lekarze twierdzą, że pacjent był o wszystkim informowany i wyrażał zgodę na przeprowadzenie każdej z operacji. Wyrok w tej sprawie poznamy w najbliższych dniach.
lukasz.w@bialystokonline.pl