Do napadu doszło w nocy z soboty na niedzielę. Pod nieobecność klientów do jednego z białostockich salonów gier wszedł mężczyzna z nasuniętą na twarz koszulką. Przeskoczył ladę i rzucił się na pracownicę. Żądając pieniędzy zaczął uderzać kobietę nożem, ta jednak skutecznie się broniła (została lekko ranna w ramię) i rozpoznała w napastniku stałego bywalca lokalu, który także tego wieczoru grał na automatach.
Zdekonspirowany i wystraszony mężczyzna uciekł, a pokrzywdzona o zdarzeniu powiadomiła policję. Pracujący nad sprawą funkcjonariusze po kilkunastu godzinach ustalili i zatrzymali sprawcę napadu. Zastali go w mieszkaniu na osiedlu Antoniuk. Był on znany policji ze swoich wcześniejszych kryminalnych dokonań: pobić, włamań i rozbojów. Niespełna pół roku temu skończył odbywanie kary za podobne do sobotniego przestępstwo.
Tym razem zatrzymany usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Dzisiaj decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.