Z inicjatywy władz Białegostoku 4 miejskie spółki: MPEC, Wodociągi Białostockie, Spółka Lech i TBS miały wesprzeć poszkodowaną powodzią Bogatynię. Po rozmowach z wiceburmistrzem przygranicznego miasta, ustalono, że mieszkańcom przydadzą się tymczasowe, mieszkalne kontenery. W tym tygodniu burmistrz miasta, Andrzej Grzmielewicz zwrócił się jednak, by równowartość zaproponowanego w tej formie wsparcia przeznaczyć na budowę osiedla domów dla powodzian.
- Gmina stwierdziła, że naszą pomoc chce wykorzystać bardziej trwało. Dostosujemy się do tej prośby - do wniosku Bogatyni ustosunkował się prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski. - 250 tys. zł miejskie spółki przekażą w formie darowizny na cel, który wskazano - zapowiedział Truskolaski.