W niedzielę prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski rozdawał mieszkańcom flagi państwowe. Według zapowiedzi, było ich około 10 tys. Jak się okazało akcja była udana - rozeszły się bardzo szybko i w związku z tym wielu było zawiedzionych, że ich nie otrzymała.
- Byłam akurat z dziećmi na spacerze i o 11:39 nie było już nic! Grupka oczekujących na flagi na pytanie czy są jeszcze, a jak nie to kiedy dostarczą kolejne, usłyszała, że "były i nie ma" - skarżyła się nam nasza Czytelniczka.
W Święto Niepodległości odbyły się tradycyjnie oficjalne uroczystości pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Jak co roku, w asyście żołnierzy, podniesiono sztandar i odśpiewano Mazurek Dąbrowskiego. Nie zabrakło przemówień oficjeli i złożenia kwiatów.
Nowością tegorocznych obchodów było śpiewanie pieśni patriotycznych. Do akcji włączyli się aktorzy Białostockiego Teatru Lalek. Zgromadzonym rozdano śpiewniki.
Po części oficjalnej nieformalna "Grupa B" zorganizowała pod fontanną na Rynku Kościuszki happening Obejmij Polskę! 11.11 - lubię Cię :). Kilkudziesięciu białostoczan ściskało się. Każdy, kto wziął udział w akcji dostał pamiątkową biało-czerwoną kokardkę.
ewelina.s@bialystokonline.pl