Białostockie uczelnie łączą siły
Od 12 września do 18 października można zgłaszać się do konkursu Technotalent 2017. Nowością obecnej, 4. już edycji, jest współpraca nawiązana przez 3 białostockie uczelnie - Politechnikę Białostocką, Uniwersytet Medyczny oraz Uniwersytet w Białymstoku.
- Idea innowacyjności, która jest w konkursie, jest bardzo szeroka. Dlatego dobrze, że biorą w niej udział największe białostockie uczelnie - cieszy się Wojciech Tarasiuk, dyrektor Regionu Bankowości Detalicznej PKO BP.
Konkurs Technotalent ma na celu wsparcie młodych i zdolnych osób z naszego regionu. Udział w przedsięwzięciu mogą wziąć uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, studenci, doktoranci i absolwenci szkół wyższych w wieku od 18 do 35 lat. Zgłaszać mogą się zarówno zespoły, jak i pojedyncze osoby.
Każdy może wybrać swoją dziedzinę
Zainteresowani konkursem mogą wybierać spośród wielu kategorii: technika, biznes, wyzwanie społeczne, technotalent Politechniki Białostockiej 2017, technotalent Uniwersytetu w Białymstoku 2017, technotalent Uniwersytetu Medycznego 2017 oraz inspiracje 2017. Komisja rozpatruje projekty i pomysły z różnych dziedzin wyróżniając i nagradzając te najlepsze. Uczestnicy, oprócz wypełnienia formularza dostępnego na stronie konkursu, muszą też przesłać film bądź prezentację swoich projektów.
Łącznie kapituła wyłoni 5 finalistów w każdej z kategorii konkursowych. Zwycięzcy mogą liczyć na nagrody finansowe i specjalne. W tym roku łączna ich wartość to 46 tys. zł. Dodatkowo każdy uczestnik będzie miał szansę na wzięcie udziału w programie wsparcia dla uzdolnionych osób.
- Konkurs nawet nazywa się Technotalent. Nazwa sugerowałaby, że szukamy tzw. "ścisłowców" kierunków technicznych, ale siłą współczesnej gospodarki, globalnych produktów i usług jest multidyscyplinarość. Zauważyliśmy, że projekty zgłaszane w konkursie wywodzą się z różnych dyscyplin naukowych, dlatego też bardzo się cieszymy, że wspierają nas inne uczelnie niż politechnika - mówi Joloanta Koszalew, prezes fundacji Technotalenty.
W dotychczasowych edycjach udział wzięło prawie 400 uczestników. Część z nich uczestniczyła w przedsięwzięciu wielokrotnie pokazując różne swoje pomysły i projekty.
- Ważna jest współpraca z otoczeniem społeczno-gospodarczym, by z naszych badań coś wynikało dla regionu. Sam konkurs postrzegam jako wypracowanie pewnych metod zlokalizowania i odkrycia tych osób, które mają coś do powiedzenia i są zainteresowane własnym rozwojem. Następnie należy im dostarczyć takich instrumentów, żeby mogli zdobyć i wiedzę, i umiejętności - twierdzi da hab. Jerzy Halicki. - Chodzi nam wszystkim o to, by zdolna młodzież nie odpływała z tego regionu, ale dla niego właśnie pracowała - dodaje.
Na początku grudnia odbędzie się gala finałowa konkursu. Wówczas laureaci poszczególnych kategorii zostaną nagrodzeni.
justyna.f@bialystokonline.pl
