Zarówno USK, jak i Śniadecja po związanym z pandemią koronawirusa przestoju, wróciły już do wykonywania planowych zabiegów, operacji i wznowionych wizyt pacjentów. Oczywiście wszystko zgodnie z zachowaniem odpowiednich procedur.
Jak mówi Grażyna Pawelec kierownik działu administracji z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku, pacjenci, którzy mieliby być przyjęci do szpitala, najpierw będą mieć wykonywane testy na obecność koronawirusa. Z powodu obostrzeń sanitarnych w szpitalu wykonuje się mniej zabiegów niż przed epidemią Covid-19. Dotyczy to także operacji zaćmy.
- Ze względów sanitarno-epidemiologicznych w szpitalu wykonuje się po 5 operacji zaćmy dziennie, a wcześniej tych operacji było 15 - dodaje Grażyna Pawelec z administracji szpitala wojewódzkiego w Białymstoku.
Zaś ok. 10 proc. pacjentów przekłada planowe zabiegi w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku.
Przyjęcia pacjentów wznowiono też w USK.
- Wprowadzone zostają również dodatkowe procedury, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa zarówno pacjentom, jak i personelowi szpitala. Pacjenci zgłaszający się na planową hospitalizację, będą musieli przejść przez wstępną kwalifikacje pacjentów prowadzoną w ustawionych przed szpitalem namiocie i kontenerze. Każdy pacjent będzie miał mierzoną temperaturę oraz będzie zobowiązany do wypełnienia szczegółowej ankiety epidemiologicznej. Nie będą przyjmowani pacjenci z objawami ostrej infekcji wirusowej - poinformowała Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
24@bialystokonline.pl