Karetki pogotowia są cały czas używane. Liczniki tych aut często sięgają już ponad 500 tys. przejechanych kilometrów. Wiąże się to z częstszymi przeglądami aut i ich naprawami.
Ambulansy muszą być sprawne cały czas, bo w chwili zagrożenia zdrowia ludzkiego liczy się każda sekunda. Ostatnie większe zakupy w białostockim pogotowiu były przeprowadzane trzy lata temu. W 2010 roku zakupiono 12 ambulansów, zostały one sfinansowane po części ze środków unijnych. Jednak Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku dysponuje też autami z 2001 roku.
Teraz pogotowie myśli o zakupie nowych samochodów. Ambulansów ma być 10, wszystkie zostaną sfinansowane z własnej kasy białostockiego pogotowia. Karetki z podstawowym wyposażeniem zastąpią auta z największym przebiegiem. Na chwilę obecną nie wiadomo, ile będą kosztowały nowe auta. Stare samochody zostaną sprzedane w przetargach.
Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej stacje pogotowia powinny wymieniać samochody co 5 lat.
lukasz.w@bialystokonline.pl
