Białostockie dzieci po raz kolejny ćwiczyły z "Królem Arturem"

2017.09.27 13:15
W środowe (27.09) przedpołudnie w hali Zespołu Szkół nr 3 w Białymstoku roiło się od gwiazd sportu. Wszystko za sprawą wydarzenia zatytułowanego Artur Siódmiak Camp.
Białostockie dzieci po raz kolejny ćwiczyły z "Królem Arturem"
Fot: Rafał Żuk

Bohater półfinałowego starcia z Norwegami na mistrzostwach świata w 2009 r. w piłce ręcznej, który po tym meczu okrzyknięty został "Królem Arturem", po raz kolejny zawitał do stolicy Podlasia, by zaszczepić w najmłodszych mieszkańcach miłość do sportu. Sądząc po minach dzieci zgromadzonych w hali Zespołu Szkół nr 3 w Białymstoku – udało się.

Ale po kolei. Były szczypiornista i 133-krotny reprezentant Polski przyjechał do białostockiej placówki, by przeprowadzić imprezę zatytułowaną Artur Siódmiak Camp – Panel Eksperta. Jest to multisportowe wydarzenie połączone z motywacyjnym wykładem przeznaczone dla dzieci w wieku szkolnym. Mini obóz – bo tak to chyba można nazwać – podzielony został na dwie części. Pierwsza, dedykowana najmłodszym sportowcom i prowadzona przez dawnego kadrowicza, pozwalała poznać tajniki treningu, strategii oraz nowoczesnych technik w piłce ręcznej. Druga zaś, polegająca na rozmowie ze sportowym psychologiem, pełniła rolę edukacyjno-wychowawczą.

- Cieszę się z faktu, że już po raz drugi jesteśmy w Białymstoku na fajnej, przyjemnej imprezie z dzieciakami. Myślę, że gwiazdy sportu zapewnią ogrom emocji. Zapraszam wszystkich gorąco do zabawy – powiedział tuż przed rozpoczęciem wydarzenia Artur Siódmiak, zdobywca 102 goli dla reprezentacji Polski.

Cała impreza nie skupiała się tylko i wyłącznie na piłce ręcznej, a wszystko przez licznie zaproszonych gości. Inicjatywę prowadzoną przez Artura Siódmiaka i Fundację Akademii Sportu wsparli bowiem m.in. Wojciech Nowicki (brązowy medalista z Rio w rzucie młotem), Kamila Lićwinko (utytułowana polska lekkoatletka specjalizująca się w skoku wzwyż) czy też Wojciech Fortuna (były skoczek narciarski i mistrz olimpijski). Nie zabrakło również zawodników takich białostockich klubów jak Jagiellonia, Żubry, Lowlanders czy MOKS Słoneczny Stok.

Cała zgromadzona plejada gwiazd była do dyspozycji dzieci przez kilka godzin. Maluchy miały zatem okazję nie tylko zgarnąć wartościowe autografy, ale także mogły odbyć wspólne ćwiczenia ze znanymi postaciami ze świata sportu. Radości na twarzach młodych uczniów nie było końca.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

1064 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39