Hot Burger Bistro mieści się przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 6/1. Wcześniej lokal działał pod nazwą "James Bomba-Lina". Serwował menu street foodowe i jedzenie wzorowane na daniach amerykańskich. Z powodu małej ilości gości właściciele postanowili zaprosić Magdę Gessler.
Lokal przeszedł rewolucję. Został zmieniony wystrój, menu i nazwa. Teraz w karcie znajdziemy burgery i steki. Zjeść można także chili con carne, sałatki, zupy i desery.
Wnętrze jest wystylizowane na południowe Stany Zjednoczone: Missisipi i Luizjanę. Na stolikach leżą biało-czarne obrusy, krzesła mają niebiesko-złote obicia, kanapy przykryły czarno-złoto-szare pledy. Jedną ze ścian ozdobiła specjalnie przygotowana fototapeta z wizerunkiem ciemnoskórej wokalistki z fryzurą afro.
Odcinek przedstawiający rewolucję w białostockim lokalu można będzie obejrzeć w czwartek (25.10) o godz. 21.30.
Do programu "Kuchenne rewolucje" zgłaszają się restauratorzy, którzy mają problemy z utrzymaniem lokalu. W każdym odcinku Magda Gessler odwiedza jedną restaurację. W ciągu kilku dni uczy właścicieli i personel podstaw pracy. Obserwuje i analizuje sytuację, komentuje ją i proponuje metody rozwiązania problemów, np. wprowadza nowe potrawy do menu, sugeruje zmianę załogi, zmienia wystrój wnętrza. Później następuje wielki finał. Zaproszeni goście zjadają specjalnie przygotowaną kolację. Ale to nie wszystko. Po kilku tygodniach Magda Gessler wraca do lokalu i sprawdza, czy rewolucja się powiodła.
W Polsce możemy oglądać już 18. sezon programu. To adaptacja brytyjskiego programu "Kitchen Nightmares", którego gospodarzem jest Gordon Ramsay.
anna.d@bialystokonline.pl