Sprawa jest prowadzona przez Centralne Biuro Antykorupcyjne pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
- Sąd zastosował wobec komornika z Białegostoku Jacka O. areszt alternatywny na miesiąc. Oznacza to, że po wpłaceniu poręczenia nie odbywa on tymczasowego aresztu. Oskarżony wpłacił 80 tys. zł i wyszedł na wolność – informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratory Okręgowej w Suwałkach.
Komornikowi Jackowi O. zostały już postawione zarzuty. W okresie 2013-2014 miał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowych wielokrotnie przekroczyć swoje uprawnienia. Jest oskarżony o to, że m.in. nie przekazywał pieniędzy ani wierzycielom, ani kancelarii.
- Przelał na swoje prywatne konto kwotę 657 tys. zł, a na konto żony 35 tys. zł. Dokonywał też prywatnych wypłat z konta kancelarii, co doprowadziło do niedoboru w kasie – dodaje Tomkiewicz.
Z powodu nielegalnej działalności komornika wierzyciele nie mogli terminowo otrzymać wyegzekwowanych pieniędzy.
justyna.f@bialystokonline.pl