Jeszcze niedawno występ SBR Dojlid w Lotto Superlidze tenisa stołowego stał pod dużym znakiem zapytania, ale ostatecznie klub ze stolicy Podlasia pozostał na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, a do tego władze zespołu pozyskały bardzo dobrych zawodników, co sprawia, że w sezonie 2023/2024 Dojlidy znów będą mogły walczyć o czołowie miejsca w lidze. Dodatkowo klub bardzo poważnie myśli o rywalizacji międzynarodowej w Pucharze Europy ETTU.
- Występ w europejskich pucharach byłby ogromnym krokiem naprzód dla naszego klubu. Na chwilę obecną tylko trzy kluby tenisa stołowego w Polsce grają w ligach europejskich. Dołączenie do tego grona otworzyłoby nam wiele drzwi. Jesteśmy świetnie przygotowani organizacyjnie na takie występy, ale pod znakiem zapytania stoi finansowanie. Kwestia pozyskania niezbędnych funduszy rozstrzygnie się w najbliższym czasie - mówi Piotr Anchim, menedżer Dojlid.
Biorąc pod uwagę skład białostockiej drużyny na nadchodzący sezon, nie ulega wątpliwości, że nie odstawałaby ona poziomem od pozostałych zespołów w europejskich pucharach. Wang Zeng Yi posiada ogromne doświadczenie, jest mistrzem gry taktycznej i pomimo swojego wieku cały czas podtrzymuje wysoką dyspozycję, a Asuka Machi dowiódł swojej skuteczności w ostatnich sezonach Lotto Superligi, wygrywając około 80% rozegranych pojedynków. Damian Węderlich to z kolei młody, perspektywiczny zawodnik, który ma na swoim koncie zwycięstwa ze znacznie silniejszymi rywalami. Ciągle się rozwija, jego gra ewoluuje z sezonu na sezon.
Zgłoszenia do Pucharu Europy ETTU już ruszyły i potrwają jeszcze przez 9 dni.
rafal.zuk@bialystokonline.pl