Bank Czasu łączy zatem ludzi, stwarzając możliwości do dzielenia się swoim czasem, umiejętnościami czy pomocą w sposób zapewniający obopólne korzyści. Członkowie Banku Czasu oferując komuś pomoc, świadcząc usługę, dzieląc się umiejętnościami "zarabiają" na swoim koncie godziny, które mogą "wydać", gdy sami potrzebują konkretnej usługi czy pomocy w innej dziedzinie, zadeklarowanej przez innych "bankowiczów". Nie rodzi się więc poczucie wykorzystania, jednostronnej pomocy. Bank czasu nie tylko pośredniczy w zaspokojeniu swoich potrzeb, nauczeniu się rzeczy dla nas nowych, ale także, a może przede wszystkim, pomaga niektórym ludziom odzyskać wiarę w siebie, innym daje poczucie sensu i chęć do działania.
Członkiem Banku może być każdy, kto chce się dzielić swoimi umiejętnościami, a sam potrzebuje pomocy w innej dziedzinie. Nieważne, w jakim jest wieku, jakie ma wykształcenie, czy pracuje, czy się uczy i czy jest pełnosprawny. Ważna jest gotowość do dawania i przyjmowania pomocy oraz współpraca. Nikt nie powinien czuć się sam lub mieć poczucie, że wszystko jest na jego głowie. Pomysłodawcy Banku uważają, że dzielenie się swoim czasem i umiejętnościami daje więcej niż pieniądze.
Wszyscy zainteresowani ideą oraz członkostwem w Białostockim Banku Czasu powinni przyjść na najbliższe spotkania: 9 października, 13 listopada oraz 11 grudnia o godz. 16, które odbędą się w Klubie "Kalina" przy ul. Kalinowej 9 (osiedle Dziesięciny I). Białostocki Bank czasu prowadzi Stowarzyszenie Od Dialogu Do Rozwoju, przy wsparciu Klubu "Kalina" SM "Rodzina Kolejowa" w Białymstoku oraz wsparciu finansowym Prezydenta Miasta Białegostoku.
