Problematyczna nagroda
Wycieczka jest nagrodą w Konkursie Wiedzy o Rosji, zorganizowanym przez fundację Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia.
Młodzież 19 września wyjechała do Moskwy, a stamtąd na Krym. Rzeczniczka prasowa Ukrainy Mariana Beca uważa, iż takie działanie jest "prowokacją polityczną ze strony Rosji".
Wizyta białostoczan na Krymie jest relacjonowana na Twitterze przez szefa Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia Juri Bondarienkę. Okazuje się, że uczniowie spotkali się też z nielegalnymi władzami okupowanego półwyspu w Symferopolu.
Kuratorium nic nie wiedziało
Podlaskie Kuratorium Oświaty wydało oświadczenie, w którym informuje, iż nie wiedziało o planowanej wycieczce na Krym.
"Podlaski Kurator Oświaty wielokrotnie w poprzednich latach obejmował honorowym patronatem konkursy organizowane przez Rosyjskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe w Białymstoku. Regulamin konkursu nigdy nie przewidywał nagród dla laureatów w formie wycieczki. Wymieniano w nim wyłącznie nagrody rzeczowe (w dotychczasowej praktyce były to książki)" – czytamy w oświadczeniu.
Podlaskie Kuratorium Oświaty napisało także pismo do Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego w Białymstoku, w którym wyraziło swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji. Prezes Stowarzyszenia podczas rozmowy telefonicznej poinformowała, iż prosiła organizatorów o zmianę wycieczki z Krymu na Petersburg.
Podlaski Kurator Oświaty zwrócił się również z prośbą do dyrektorów szkół, by poinformowali rodziców o zajmowanym przez niego stanowisku jeśli chodzi o wycieczkę.
- W pismach przytoczono stanowisko polskiego rządu w kwestii przebywania obywateli polskich na obszarze Krymu i zacytowano komunikaty Ministerstwa Spraw Zagranicznych nawołujące do natychmiastowego opuszczenia tego terytorium (z 8 marca 2014 r. "Ukraina (Krym) – zawieszenie działalności Konsulatu Generalnego RP w Sewastopolu", z 2 grudnia 2014 r. "Ukraina (Krym) – ostrzeżenie dla podróżujących") – informuje Kuratorium Oświaty.
Władze Ukrainy są oburzone wizytą podlaskich uczniów na terenie Krymu, który uznawany jest za terytorium okupowane i objęte sankcjami. Warto wiedzieć też, iż obcokrajowcy tam wjeżdżający naruszają ukraińskie prawo. Ukraina już wysłała do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych notę protestacyjną.
- Przypominamy, że nie była to wycieczka szkolna, więc dyrektorzy szkół nie musieli być powiadomieni o wyjeździe. Niektórzy nic nie wiedzieli – mówi Hanna Marek - starszy wizytator i rzecznik prasowy Podlaskiego Kuratorium Oświaty.
justyna.f@bialystokonline.pl