- Funkcjonariusze wkroczyli na teren posesji w trakcie rozładunku kontrabandy z samochodu osobowego - poinformował Piotr Kraszewski z Izby Celnej w Białymstoku. - W wyniku przeprowadzonych czynności na miejscu zdarzenia w pomieszczeniach garażowych oraz w piwnicy domu mieszkalnego zabezpieczono prawie 51 tys szt. papierosów oraz 5,5 l alkoholu - podaje szczegóły Kraszewski.
Gdyby zatrzymana teraz kontrabanda trafiła na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 37 tys. zł. Wobec osób trudniących się nielegalnym procederem została wszczęta sprawa karno-skarbowa.
Białostoccy celnicy wykorzystali w tej akcji nowe uprawnienia jakie dała im ustawa o grach hazardowych. Teraz - jak CBA, ABW i CBŚ - mogą obserwować i nagrywać w miejscach publicznych podejrzanych o popełnianie przestępstw. Przepisy poszerzyły także zakres ich działalności: będą ścigać przemytników papierosów i alkoholu oraz kierowców jeżdżących na oleju opałowym, ale także wykrywać pirackie kopie oprogramowania, filmów, muzyki czy nielegalny handel antykami.