W piątek (19.07) po południu na ul. Włościańskiej w Białymstoku doszło do rozboju. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że do stojącego na przystanku autobusowym 30-letniego mieszkańca powiatu hajnowskiego podeszła grupa pijanych osób. Nagle, bez powodu, dwóch z nich zaatakowało mężczyznę. Napastnicy zadawali mu ciosy w głowę i kopali go po całym ciele.
Gdy pokrzywdzony upadł na ziemię, jeden z mężczyzn zabrał mu z kieszeni blisko 50 zł. 30-latek zdołał uciec i powiadomić policję. Mundurowym udało się szybko zatrzymać napastników. Czterech mężczyzn w wieku od 31 do 39 lat oraz 34-letnia kobieta trafili do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało w ich organizmach od 1,3 do ponad 3 promili alkoholu.
Dwóch napastników w wieku 31 i 39-lat usłyszało zarzuty dokonania rozboju. Zostali oni doprowadzeni do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu. W poniedziałek (22.07) sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec nich trzymiesięczny tymczasowy areszt.
lukasz.w@bialystokonline.pl