Aleksiejczuk jest zdania, że miasto na dzień dzisiejszy pozbawione jest nowoczesnych schronów. A istniejące są pozostałością po ubiegłej epoce. Podczas spotkania zwrócił także uwagę, że pomieszczenia te sprawują różne funkcje, często niezgodne z pierwotnym przeznaczeniem. Dodał także, że współczesne budownictwo nie bierze pod uwagę budowania takich miejsc.
- W obecnie budujących się budynkach takie pomieszczenia nie są przewidywane, gdyż nie służą bezpośrednio celom zarobkowym. W tej sytuacji obiektów z funkcjami schronów nie przybywa – mówił kandydat na prezydenta.
Lotnisko oraz plany ewakuacji
Kandydat na prezydenta miasta podzielił się także spostrzeżeniem dotyczącym potencjalnego lotniska. Uważa, że obiekt ten powinien zostać ulokowany za rzeką Narew w kierunku zachodnim. Niezbędne będzie zatem zapewnienie dobrej komunikacji z Białymstokiem. Podczas konferencji apelował:
– Gdy zostanę wybrany na prezydenta Białegostoku to zadbam o rewitalizację istniejących obiektów o charakterze schronów, intensyfikację szkoleń z Obrony Cywilnej, szkolenia dla mieszkańców w miejscu pracy i zamieszkania odnośnie potencjalnych niebezpieczeństw, a także budowę obiektów miejskich umożliwiających ochronę osób nie ewakuujących się w pierwszym rzucie.
Wśród innych pomysłów wymienił: stworzenie planów ewakuacji, ustalenie punktów zbiórek dla poszczególnych ulic, przypisanie konkretnych pojazdów będących w majątku miasta (np. autobusy) do poszczególnych punktów ewakuacji. Aleksiejczuk dodał także, że ważna jest ścisła współpraca Urzędu Miasta i Urzędu Wojewódzkiego w synchronizacji ich działań.
24@bialystokonline.pl