POLECAMY
Tenisiści stołowi Barucha Dojlidy WSFiZ wygrali w czwartek mecz rewanżowy z Odrą Głoska Księginice 6:4. Nie wystarczyło to jednak do odrobienia strat. Białostoczanie ulegli w pierwszym meczu 3:7 i w ostatecznym rozrachunku okazali się gorsi.
Podopieczni trenera Piotra Napiórkowskiego zagrali ambitnie i zabrakło im jednego punktu do przywrócenia szans na awans. Dobrze mecz rozpoczął szkoleniowiec Dojlid, który pokonał Jakuba Dorocińskiego 3:2. Gorzej spisał się Krzysztof Kaczmarek. Zawodnik Barucha po pięciosetowej walce uległ Chińczykowi Meng Zhengowi. Kolejny pojedynek przegrał Piotr Anchim i mecz zaczął się wymykać spod kontroli gospodarzy. Na szczęście Daniel Puchalski wygrał z Piotrem Chodorskim 3:2 i po czterech pojedynkach był remis 2:2. Początek gier deblowych należał do gospodarzy. Piotr Napiórkowski pokonał Sucha i białostoczanie prowadzili już 5:2. Niestety, szanse pogrzebał Krzysztof Kaczmarek, który przegrał 1:3 z Chodorskim, a po porażce Anchima z Dorocińskim wszelkie nadzieje zostały pogrzebane. Na otarcie łez Puchalski pokonał Zhenga. Wcześniej z rywalizacji o awans do Superligi Wschodzący Białystok odpadł MOKS. "Słoneczni" nie sprostali UKTS Alfa Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski. Baruch Dojlidy WSFiZ Białystok - Odra Głoska Księginice 6:4. Punkty dla Dojlid: Napiórkowski 2,5, Puchalski 2,5, Anchim 0,5, Kaczmarek 0,5.
C.M.
24@bialystokonline.pl
Sport 2025.12.14 19:42
Sport 2025.12.14 09:40
Sport 2025.12.14 09:05
Sport 2025.12.13 17:56
Sport 2025.12.12 19:43
Biznes 2025.12.12 18:00
Aktualności 2025.12.12 17:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji