O godzinie 12.00 przed Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalem Klinicznym do nieba polecą setki kolorowych balonów. Mali pacjenci napiszą na nich swoje marzenia.
- Balonowe marzenia wypuszczone prosto do nieba przecież muszą się spełnić. Mało tego, powinny spełnić się podwójnie przy wsparciu wielu osób, które, jak wierzymy, wezmą udział w tym wydarzeniu. Zapraszamy do uczestnictwa każdego - w tym także zakochane pary – bo to będą przecież walentynki! Ideą tego dnia jest budowanie świadomości opinii publicznej odnośnie możliwości wystąpienia choroby nowotworowej u najmłodszych – mówi Katarzyna Muszyńska–Rosłan, onkolog dziecięcy, wiceprezes Fundacji.
Wypuszczenie balonika z helem ma symbolizować, że tak jak on – także choroba może odlecieć na zawsze. Nie wszyscy mali pacjenci będą mogli samodzielnie wypuścić balonik, ponieważ leczenie nie pozwala im opuszczać szpitala. W ich imieniu zrobią to więc wolontariusze.
W niedzielę w centrum miasta będą też rozdawane ulotki informacyjne poświęcone najczęstszym objawom raka u dzieci, zasadom wczesnego wykrywania tej zagrażającej życiu najmłodszych choroby oraz informacją, gdzie można uzyskać pomoc w przypadku podejrzenia nowotworu u dziecka.
justyna.f@bialystokonline.pl