Początek spotkania nie zapowiadał wygranej. Przyjezdne prowadziły w pierwszym secie 24:21 i trzeba przyznać, że to Channon Thompson uratowała w końcówce punkt dla AZS-u. Białostoczanki złapały witr w żagle i drugiego seta wygrały 25:19.
W trzeciej partii gospodynie prowadziły ale w końcówce lepiej zagrała Stal, która zwyciężyła 26:24. Czwarty set również był lepszy w wykonaniu zespołu z Mielca i zrobiło się nerwowo. W tie-breaku więcej nerwów zachowały akademiczki. Białostoczanki wygrały 15:12, a cały mecz 3:2.
Kolejne dwa spotkania rozegrane zostaną za tydzień w Mielcu. AZS musi wygrać przynajmniej jeden mecz aby z powrotem przenieść rywalizację do stolicy województwa podlaskiego. Dwie przegrane będą oznaczały spadek z ligi.
AZS Białystok - Stal Mielec 3:2 (27:25, 25:19, 24:26, 20:25, 15:12).
Stan rywalizacji play-out: 2:1 dla Stali Mielec.
AZS Białystok: Sieradzan (5), Kuczyńska (13), Kruk (13), Jack (21), Muhlsteinova, Kowalienko (11), Durajczyk (libero) oraz Szeszko (2), Thompson (22) i Cabajewska (5).
Stal Mielec: Wilczyńska (11), Pycia (13), Szymańska (7), Kociova (21), Liliom (9), Kandora (12), Wojtowicz (libero) oraz Pykosz, Babicz (8) i Szpak.