W sobotę kierowca ciężarówki, który z podniesioną naczepą wjechał na przejazd między Szepietowem a Raciborami, uszkodził trakcję nad dwoma torami na trasie między Białymstokiem a Warszawą. To spowodowało poważne utrudnienia w jeździe pociągów, chociaż PKP poradziło sobie z problemem podczepiając lokomotywy spalinowe do składów elektrycznych na tym odcinku i proponując komunikację zastępczą.
Równolegle cały czas trwały prace naprawcze, jednak ze względu na ich zakres oraz prowadzenie ich obok przejeżdżających pociągów, Polskie Linie Kolejowe informowały, że mogą one być prowadzone nawet do poniedziałku. W niedzielę udało się puścić ruch pociągów elektrycznych po jednym z dwóch torów, które objęła awaria.
- O godz. 16.00 [w niedzielę - red.] służby techniczne PLK zakończyły nad jednym torem odbudowę sieci trakcyjnej pomiędzy Szepietowem a Raciborami. Przywrócono ruch pociągów z wykorzystaniem trakcji elektrycznej. Cały czas trwa naprawa sieci nad drugim torem. Non stop pracują dwa pociągi sieciowe. Służby PLK prognozują, że zakończenie wszystkich prac i przywrócenie rozkładowej jazdy pociągów nastąpi w poniedziałek 5 listopada - poinformował Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.
Informacje o zmianach w komunikacji są na bieżąco podawane na stacjach i na przystankach oraz na www.portalpasazera.pl.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl