Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do Sądu Rejonowego w Giżycku akt oskarżenia przeciwko Arkadiuszowi K., Piotrowi B. oraz Robertowi J.
15 września Arkadiusz K. w hotelu "St. Bruno" w Giżycku naruszał porządek publiczny. Następnie był agresywny wobec interweniujących policjantów. Pierwszego z nich odpychał rękoma, uderzył w kolano i rękę, czym spowodował stłuczenie kolana oraz przedramienia. Drugiego natomiast odpychał rękoma i uderzył w rękę, czego skutkiem było stłuczenie palców.
Ponadto mężczyzna odmówił podania swojej tożsamości, nie stosował się do poleceń, a także odpychał i wymachiwał rękoma, napierał masą ciała, szarpał za mundur i popychał oraz groził pozbawieniem pracy i znieważył słowami powszechnie uważanymi za obelżywe trzech innych mundurowych oraz strażnika miejskiego.
Arkadiusz K. "rozprawił się" także z dwoma innymi osobami tj. naruszył nietykalność osobistą mężczyzny przebywającego wówczas w hotelu, złapał go ręką za szyję, zniżył głowę w kierunku do podłogi, a następnie uderzył go co najmniej dwa razy kolanem w klatkę piersiową, a także znieważył kobietę poprzez pomówienie o uprawianie prostytucji.
Podobnie zachowywali się Piotr B. oraz Robert J., którzy w tych samych okolicznościach byli agresywni wobec policjantów i spowodowali u nich takie obrażenia jak: stłuczenie klatki piersiowej oraz skręcenie nadgarstka.
- Mogę jedynie powiedzieć, że oskarżeni są żołnierzami Wojska Polskiego - mówi Marek Czeszkiewicz, Prokurator Okręgowy w Białymstoku.
Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wobec Arkadiusza K. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10 tys zł., wobec Piotra B. w wysokości 15 tys zł., zaś w stosunku do Roberta J. w kwocie 7 tys zł.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
