W gminie Supraśl, podobnie jak w Białymstoku, funkcjonuje instytucja budżetu obywatelskiego. W tym roku do głosowania, które potrwa do 25 września, przeszło 9 projektów. Do realizacji trafią 3 z najwyższą ilością głosów. Każda możliwość, żeby to obywatele decydowali o swoim otoczeniu, jest jak najbardziej słuszna, jednak w Supraślu stała się ona pośrednio przyczynkiem do kolejnego sporu we władzach samorządowych.
Przypomnijmy, że w gm. Supraśl od dłuższego czasu trwa spór między jej władzami a przedstawicielami sołectw, które miały należeć do gm. Grabówka, ostatecznie, decyzją rządu PiS, nie utworzonej. Warto nadmienić, że w skład rady gmin wchodzą osoby aktywnie zaangażowane w akcję popierającą utworzenie nowej gminy. Tym razem spór jednak idzie o coś innego, a konflikt o Grabówkę jest zaledwie tłem.
Na początku był wywiad
Wszystko zaczęło się w ostatnią środę (19.03), kiedy to gościem Radia Białystok był burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski, który opowiadał o budżecie obywatelskim. Został poproszony o komentarz do wypowiedzi radnego Radosława Sakowskiego, której ten udzielił dzień wcześniej, odnosząc się do jednego z projektów.
- Powiedziałem, że jest jakaś wątpliwość, nie co do zasadności projektu, tylko do tego, że budzi on wątpliwości natury własnościowej. Zgłoszony jest bowiem do realizacji Park Grecki przy ul. Greckiej w Zaściankach, który obejmuje tereny prywatne. Powiedzmy, że dzisiaj ten projekt wygrywa, a jutro właściciel nie sprzeda tej działki na cel gminne lub sprzeda je komu innemu. Wtedy głosy mieszkańców przepadają. To jest ta nieścisłość.
Odpowiedź burmistrza Dobrowolskiego do tej sprawy nie spodobała się radnemu, który twierdzi, że został w niej oczerniony.
- W moim przekonaniu pan burmistrz oczernił moją osobę, podał nieprawdziwe informacje, kłamstwa. Była to również próba przeciwstawienia mnie jako radnego wobec mieszkańców Zaścianek, których reprezentuje.
Przytacza nawet dokładne cytaty, w których jego zdaniem występują przekłamania i oszczerstwa:
"No i właśnie pan Radosław Sakowski, radny, tutaj występuje przeciwko swoim mieszkańcom, dlatego że reprezentuje Zaścianki, natomiast projekt "Park Grecki" złożyło środowisko związane z parafią prawosławną św. Pantelejmona w Zaściankach, głównie ks. proboszcz Anatol i były radny z Zaścianek Roman Greś."
"Pan Radosław Sakowski chyba po prostu sobie żartuje z mieszkańców, bo tu nie chodzi absolutnie o mnie, czy o innych radnych, bo to jest wniosek złożony przez mieszkańców."
"Także ja się nie dziwię panu Sakowskiemu, bo to jest główny rycerz pana Karpowicza, że akurat kontestuje zasadność budżetu obywatelskiego."
Będzie sprostowanie?
Radny Sakowski złożył do radia podanie o to, żeby mógł się również wypowiedzieć na antenie w tej sprawie. Domaga się także przeprosin oraz sprostowania od burmistrza. W przeciwnym wypadku pójdzie ze sprawą do sądu.
Nie wiadomo, co w tej sprawie zamierza zrobić Radosław Dobrowolski – w piątek (22.09) po południu był nieuchwytny.
Ciekawa jest też kwestia samego projektu "Park Grecki" w Zaściankach. Zakłada on budowę amfiteatru, ustawienie tablic i plansz informujących o historii starożytnej i nowożytnej Grecji, stworzenie miejsca do aktywnego wypoczynku – ścieżek dydaktycznych, a także parkingu dla samochodów i rowerów. Według wnioskodawców koszt tej inwestycji to ok. 1,45 mln zł. Jeśli jednak projekt zakłada wybudowanie go na prywatnych działkach, rzeczywiście mogą pojawić się problemy przy jego realizacji, a także zwiększyć mogą się koszty jego wybudowania. Musi on jednak zostać wybrany w głosowaniu mieszkańców.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
