10 maja tego roku około południa ktoś zauważył na parapecie w Centrum Ludwika Zamenhofa telefon komórkowy z wystającymi kablami. Zaniepokojona osoba zadzwoniła na policję.
Ze względu na to, że przedmiot mógł mieć ładunek wybuchowy, ewakuowano 12 osób przebywających w CLZ i zamknięto część ul. Warszawskiej. Okazało się, że alarm był fałszywy.
Wydział kryminalny komendy miejskiej policji w Białymstoku prowadzi postępowanie w tej sprawie. Funkcjonariusze poszukują świadków zdarzenia, w szczególności przechodzącego nieopodal mężczyzny.
Monitoring miejski zarejestrował osobę, która może być świadkiem zdarzenia lub mieć wiedzę na jego temat. Mężczyzna ubrany był w zieloną bluzę z kapturem, granatowe dżinsy i czarne pantofle. Miał niebieski plecak i założone okulary przeciwsłoneczne. Mężczyzna ma ponad 180 cm wzrostu i ok. 85 kg wagi. Jest w wieku do 35 lat, ma boczną łysinę czołową. Prawdopodobnie trzymał w ręku telefon komórkowy, z którego korzystał.
Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, w szczególności opisanego mężczyznę.
24@bialystokonline.pl