Olimpiada Aktywności Wiejskiej
W poniedziałek (17.07) nagrodzono podlaskich aktywistów. Zostali docenieni za działalność na rzecz małych społeczności. Wszystko odbyło się w ramach rozstrzygnięcia Wojewódzkiej Olimpiady Aktywności Wiejskiej. Wyróżniono 26 uczestników: organizacje pozarządowe, sołectwa, koła gospodyń wiejskich i innych lokalnych liderów.
- Ta Olimpiada to święto aktywności, takiej aktywności społecznej na poziomie pojedynczej wsi, pojedynczego sołectwa. Celem jest pokazanie, że nawet w bardzo małym środowisku można zrobić fantastyczne rzeczy. Premiowane są przede wszystkim te przedsięwzięcia, które angażują jak największą grupę mieszkańców – wyjaśnia Katarzyna Łotowska z Ośrodka Wspierania Organizacji Pozarządowych w Białymstoku.
Różne oblicza aktywności
Nagrody przyznano w 3 kategoriach: działania skierowane do społeczności jednej bądź dwóch wsi, przedsięwzięcia adresowane do kilku wsi, gmin oraz inicjatywy, które wykraczają poza obręb gminy. Pierwsze miejsca odpowiednio przypadły: teatrowi z Dzięciołówki (gm. Korycin) za wystawę i spektakl "Nie tylko Matejko. Alzheimer też malarz", nieformalnej grupie "Czarnodziejki" za warsztaty i spotkania tematyczne oraz sołectwu wsi Wola Zambrowska, które doceniono za stworzenie tradycyjnego wieńca dożynkowego na Dożynki Prezydenckie w Spale.
- Prowadzę z córką prywatny dom pomocy społecznej. W ramach terapii zajęciowej organizujemy zajęcia plastyczne i teatralne. Najpierw robiliśmy takie krótkie spektakle dla siebie. Potem zaczęliśmy grać dla przedszkola, dla szkoły, a później próbowaliśmy brać udział w przeglądach krajowych bądź zagranicznych. Tak to się zaczęło. Działamy już 10 lat. To jest pewna integracja nie tylko ze środowiskiem tym, brzydko mówiąc, "normalnym", ale jednocześnie wielopokoleniowa - mówi Jadwiga Borsuk z "Domu Gościnnego" funkcjonującego we wsi Dzięciołówka.
Poza tym wśród wyróżnionych znalazło się też kilka kół gospodyń wiejskich.
- Od 3 lat organizujemy festyny w naszej wsi. Cieszą się ogromną popularnością. Z tych festynów zrobiłyśmy książkę na kartkach z takiego materiału, z jakiego robi się łubianki. Jak zostałam sołtysem, założyłyśmy koło gospodyń i tak to się zaczęło. Zaczęłyśmy się spotykać, organizować Dzień Kobiet, Dzień Dziecka, Mikołajki dla dzieci oraz festyny raz w roku. Nie trzeba mieć dużego nakładu pieniężnego, ale trochę chęci, sponsorów, gadżetów - zapewnia Monika Wapona, sołtys wsi Dobry Las i członkini Koła Gospodyń Wiejskich w Dobrym Lesie (powiat łomżyński).
Olimpiadę Aktywności Wiejskiej zorganizowali Marszałek Województwa Podlaskiego i Ośrodek Wspierania Organizacji Pozarządowych w Białymstoku.
dorota.marianska@bialystokonline.pl