- Sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, jest wyjątkowa. W okresie, gdy biblioteka była zamknięta ze względu na ryzyko zakażenia koronawirusem, automatycznie przedłużaliśmy wypożyczone książki. Zdajemy sobie jednak sprawę, że po otwarciu Książnicy nie wszyscy czytelnicy byli w stanie do nas dotrzeć - z różnych względów, dlatego zdecydowaliśmy, że w maju i czerwcu wprowadzamy abolicję, by każdy mógł spokojnie zwrócić książkę, bez konieczności płacenia kary - mówi Jolanta Gadek, dyrektor Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.
Przypominamy, że w tej chwili otwarta jest siedziba główna Książnicy Podlaskiej przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 14 A i dziewięć z szesnastu filii bibliotecznych, działających na terenie Białegostoku: Filia nr 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 i 15. Osoby, które wypożyczyły książki w filiach, które nadal pozostają zamknięte, mogą je zwrócić w siedzibie głównej lub każdej, otwartej filii.
- Pragnę uspokoić tych, którzy wypożyczyli książki z filii, które nadal pozostają zamknięte i nie mają możliwości dotarcia ani do siedziby głównej, ani do otwartych filii bibliotecznych - do momentu, gdy filia, z której pochodzą wypożyczone książki, pozostaje zamknięta - kary nie będą naliczane - podkreśla Dorota Łuckiewicz, zastępca dyrektora Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.
Osoby, które posiadają kartę czytelnika Książnicy Podlaskiej i są zapisane do filii aktualnie zamkniętych, mogą wypożyczać książki w siedzibie głównej i każdej, otwartej filii.
Według danych z dnia 15 czerwca 2020 r., u dłużników pozostaje 7036 woluminów, z czego 2458 wypożyczonych w Wypożyczalni Głównej.
Kara za przetrzymanie książki, audiobooka, płyty CD z muzyką, płyty analogowej czy kasety magnetofonowej to 10 gr za jeden wolumin, za każdy dzień po terminie zwrotu.
Abolicja obowiązuje do końca czerwca 2020 r. w budynku głównym i filiach Książnicy Podlaskiej.
anna.d@bialystokonline.pl