Studenci z Koła Naukowego Biologów Uniwersytetu w Białymstoku zaobrączkowali najwięcej ptaków podczas zakończonego właśnie sezonu 2021/2022 ogólnopolskiej Akcji Karmnik. To rekordowy wynik.
Akcja została zorganizowana w 20 miejscach w kraju
W tym roku odłowy rozpoczęły się 4 grudnia i trwały do ostatniego weekendu lutego. W tym samym czasie akcja odbywała się w 20 miejscach w Polsce. Wydział Biologii Uniwersytetu w Białymstoku uczestniczy w niej co roku. Jak zawsze żacy przygotowali karmniki i dokarmiali ptaki. Później co 2 tygodnie w soboty przy karmnikach studenci rozstawiali sieci ornitologiczne. Wpadło w nie łącznie 318 osobników. 999 ptaków nie miało jeszcze obrączek - one zostały zaobrączkowane. 319 kolejnych odłowów - to t.zw. retrapy i kontrole, czyli ptaki, które miały już obrączki założone wcześniej przy studenckich karmnikach lub w innych miejscach.
- Duża liczba ptaków, które odławiamy w sąsiedztwie kampusu UwB, może mieć dwie przyczyny. Po pierwsze, niedaleko są pozostałości po dawnych ogródkach działkowych, a także duże, nadal użytkowane ogrody działkowe. W obu tych miejscach ptaki mogą znaleźć sporo pożywienia oraz odpocząć podczas migracji. Po drugie, z powodu łagodnej zimy dochodzi do pewnych zaburzeń w migracjach ptaków. Brak stałej i grubej pokrywy śnieżnej nie zmusza ich do dalekiej wędrówki na zimowiska. A obszary miejskie (chociażby z powodu wspomnianych wcześniej działek i przydomowych ogrodów) są atrakcyjnym żerowiskami. W miastach jest również nieco cieplej, niż na otaczających je terenach - tak zwany efekt miejskiej wyspy ciepła. Skoro ptaki potrafią przetrwać w tych warunkach, długa i niebezpieczna wędrówka na południe czy zachód Europy może okazać się dla niektórych gatunków zbędna - komentuje dr Krzysztof Deoniziak, opiekun sekcji ornitologicznej Koła Naukowego Biologów UwB.
Królowały bogatki
W studenci w sumie złapali 14 gatunków ptaków. W tym roku najwięcej zostało zaobrączkowanych bogatek - 387 oraz czyży - 273, przy czym w przypadku tego drugiego gatunku odłowy w Białymstoku okazały się rekordowe w skali kraju. Zaobrączkowano też 136 dzwońców, 116 grubodziobów, co ważne jedne i drugie nie złapały się tak licznie w żadnym innym miejscu w Polsce.
Co ciekawe są ptaki, które regularnie odwiedzają już uniwersyteckie karmniki. Chodzi chociażby o bogatkę, która została zaobrączkowana w 2017 r. i od tego momentu odłowiono ją już pięciokrotnie, albo dzięcioł duży - zaobrączkowany w 2016, a potem odłowiony też w 2017 i 2021 roku.
- W nasze sieci w tym sezonie wpadały również ciekawe, rzadko odławiane gatunki. Np. dwie czeczotki, które nie złapały się nigdzie indziej w Polsce, dzięcioł średni, krogulec. Były też cztery zięby - ptaki, które jeszcze kilka lat temu raczej odlatywały na południe. Teraz obserwujemy je u nas zimą i odławiamy coraz częściej, co pokazuje zachodzące zmiany klimatyczne – relacjonuje Anna Winiewicz, prezes Koła Naukowego Biologów UwB.
Podczas akcji karmnik ptaki są obrączkowane pod okiem licencjonowanych obrączkarzy. Uczestnicy akcji również je mierzą i opisują, by zgromadzić dane umożliwiające określenie składu gatunkowego oraz liczebności ptaków korzystających z karmników w różnych częściach Polski. Wszystkie zebrane dane trafiają później do Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Gdańsku, która pełni rolę krajowej centrali obrączkowania ptaków.
justyna.f@bialystokonline.pl