Powstanie w Getcie Białostockim wybuchło 16 sierpnia 1943 r. w reakcji na wieści o niemieckich zamiarach unicestwienia getta oraz uruchomienia komór gazowych w obozie Auschwitz-Birkenau. Pomimo walki białostockich Żydów, getto uległo likwidacji, a jego mieszkańcy zostali przewiezieni do różnych obozów zagłady. W wyniku Holokaustu z ponad 60 tys. Żydów zamieszkujących przed II wojną światową Białystok, przeżyć zdołało zaledwie kilkuset.
Tegoroczna główna uroczystość upamiętniająca rocznicę wybuchu powstania w getcie rozpoczęła się na placu Mordechaja Tanenbauma, gdzie po syrenach alarmowych, wprowadzona została wojskowa asysta honorowa, wystawiona przez 18. Białostocki Pułk Rozpoznawczy oraz orkiestrę wojskową z Siedlec.
Wśród uczestników znaleźli się Benjamin Midler, czyli jeden z ostatnich ocalałych z białostockiego getta, Judith Pisar, wdowa po Samuelu Pisarze wraz z córkami i wnukami, a także także dziedziczki Ewy Kracowskiej i Felicji Raszkin-Nowak.
Białostoccy Żydzi
Warto zaznaczyć, że przed II wojną światową Żydzi stanowili około 70 proc. mieszkańców miasta. Byli bardzo ważnym elementem Białegostoku od samych jego początków i pomagali w jego rozwoju.
- Kiedy w XVIII wieku twórca Białegostoku hetman Jan Klemens Branicki przemieniał niewielką osadę w tętniącą życie rezydencję, społeczność żydowska już tu funkcjonowała. Rozwój Białegostoku w następnych latach nie byłby możliwy bez ich udziału - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent miasta Białegostoku.
Podczas uroczystości przemówił Benjamin Midler, który podkreślił, iż jego życie w Białymstoku przed wojną było szczęśliwe. Kiedy został zesłany do białostockiego getta, wziął udział w powstaniu wierząc, że po tych trudnych czasach będzie miał okazję ponownie spotkać się ze swoją rodziną. Życia w getcie białostockim doświadczył także Samuel Pisar, polityk i pisarz pochodzenia żydowskiego.
- Samuel Pisar doświadczył w Białymstoku zarówno wczesnego dzieciństwa, jak i zawalenia się świata. Został ofiarą zbrodni wojennych i Holokaustu, jednak w 2023 roku jego rodzina wróciła do swojego domu. Jego historia jest opowieścią o przetrwaniu, oporze, tragedii, a finalnie - triumfu - podkreśla Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.
W trakcie obchodów zostało także zaznaczone, jak ważna jest pamięć i znaczenie tego wydarzenia.
- Powstańcy getta białostockiego są przykładem bohaterstwa, symbolem walki i niezłomności. Kilkuset dzielnych ludzi stanęło do heroicznej walki przeciwko nienawiści i nazizmowi. Powstańcy walczyli o wolność i godność. Ci ludzie i te wydarzenia nie mogą odejść w zapomnienie - zaznacza Jarosław Stolarczyk w imieniu Tomasza Grodzkiego, marszałka senatu Rzeczpospolitej Polskiej.
Co jeszcze w planach?
W ramach obchodów 80. rocznicy powstania w getcie białostockim, wieczorem będzie można wziąć udział w spektaklu "Skrzypek na dachu". Ponadto, od czwartku (17.08) do niedzieli (20.08) zaplanowany jest szereg wydarzeń, m.in. wystaw, koncertów, spotkań czy też spacerów historycznych.
Więcej informacji: 80. rocznica Powstania w Getcie Białostockim
24@bialystokonline.pl