W Tykocinie mężczyzna wjechał osobówką do Narwi. Na szczęście wydostał się z rzeki o własnych siłach, ale ze względów medycznych kontakt z nim był utrudniony. Nie wiadomo czy podróżował z nim ktoś jeszcze. Nurkowie wznowili dziś - 8 marca - poszukiwania zatopionego auta.
![35-latek wjechał hondą do Narwi. Po 2 dniach poszukiwań odnaleziono auto [ZDJĘCIA, WIDEO]](https://www.bialystokonline.pl/gfx_artykuly/202103/122671.jpg)
Fot: KMP w Białymstoku
Na Narwi trwa akcja poszukiwawcza osobowej hondy. Nurkowie nadal nie odnaleźli zatopionego auta.
Przypomnijmy, że w niedzielę (7.03) tuż po godz. 15.00 w rejonie mostu w Tykocinie, kierowca wjechał samochodem do rzeki. Udało mu się samodzielnie opuścić pojazd, ale nie wiadomo czy podróżował z nim ktoś jeszcze, ponieważ kontakt z 35-latkiem był utrudniony.
Akcja poszukiwawcza została wznowiona dziś po godz. 9.00.
[AKTUALIZACJA]
Około godz. 14.00 akcja poszukiwawcza auta została zakończona. Samochód został wyciągnięty na brzeg, był pusty w środku.
[AKTUALIZACJA]
Policja potwierdziła, że wjechanie autem do rzeki to była próba samobójcza mężczyzny.
Paulina Górska
paulina.gorska@bialystokonline.pl
paulina.gorska@bialystokonline.pl
