Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w niedzielę (26.03) około godz. 19.00 otrzymał zgłoszenie. Osoba dzwoniąca relacjonowała, że agresywny młody mężczyzna niszczy lampy zewnętrzne na terenie jednej z restauracji w gminie Zabłudów.
Na miejsce został wysłany policyjny patrol. Funkcjonariusze szybko zauważyli odpowiadającego rysopisowi mężczyznę, którym okazał się być 20-letni mieszkaniec Białegostoku.
- W związku z tym, iż było od niego czuć alkohol, mundurowi zbadali zatrzymanego alkomatem. Okazało się, że ma ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. W trakcie czynności służbowych funkcjonariusze ustalili, że podejrzany porozbijał klosze 16 lamp zewnętrznych oraz wyłamał wraz z podłożem ich mocowanie, a następnie kostką brukową zniszczył jedną z kamer monitoringu na terenie restauracji. Pokrzywdzony wycenił straty na blisko 3700 zł - mówi oficer prasowy podlaskiej policji.
20-latkowi przedstawiono już zarzut zniszczenia mienia, za co grozi kara do 5 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
monika.zysk@bialystokonline.pl