18-letni Kamil zginął na torze motocrossowym w lesie między Białymstokiem a Kleosinem we wtorek, 5 czerwca. Jutro odbędzie się jego pogrzeb. Motocykliści zaplanowali paradę - w ten sposób chcą pożegnać chłopaka.
Kamil był wielkim fanem motoryzacji
Kamil Budziszewski był wielkim fanem motoryzacji. Swoich sił próbował w motocrossie. Feralnego dnia jeździł na torze między Białymstokiem a Kleosinem. Policja ustaliła, że kierowca stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.
Pogrzeb Kamila odbędzie się w sobotę, 9 czerwca o godz. 10 w Kleosinie. Motocykliści zaplanowali paradę, która przejedzie spod kościoła pw. Św. Teresy od Dziesiątka Jezus w Kleosinie na cmentarz w Księżynie. Trasa będzie liczyła około 2,5 km.
Jeżeli jesteś motocyklistą, możesz wziąć udział w paradzie. Po prostu przyjedź.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl
Przeczytaj także