Wiadomości

Caritas Archidiecezji Białostockiej podsumowuje rok pomocy, jaką organizacja niesie Ukrainie i uchodźcom z Ukrainy przebywającym w województwie podlaskim.

Rok temu, 24 lutego nad ranem, wojska rosyjskie zaczęły inwazję na Ukrainę. Już następnego dnia miasto Białystok zaczęło organizować pomoc uchodźcom i objętemu wojną krajowi. Od tego czasu z organizacjami pozarządowymi, wolontariuszami, lokalnymi przedsiębiorstwami, ale przede wszystkim białostoczanami w nieporównywalnej dotąd skali pomagało na wszelkie sposoby.

Niebawem minie rok od wybuchu wojny w Ukrainie. Z tej okazji Białystok zorganizuje wiec "Razem przeciwko rosyjskiej agresji". O szczegółach opowiedzieli przedstawiciele miasta.

Mimo toczącej się w Ukrainie wojny, rektorowi jednej z największych tamtejszych uczelni udało się odwiedzić Politechnikę Białostocką.

Spółka z Białegostoku znalazła się na polskiej liście sankcyjnej. Właściciel firmy prowadzącej w Polsce dystrybucję rosyjskiego węgla ma ścisłe powiązania z Kremlem. W założeniu sankcje gospodarcze mają uderzyć w rosyjską gospodarkę tak, aby Rosja nie mogła prowadzić wojny w Ukrainie.

Od soboty (23.04) uchodźcy z Ukrainy mogą składać wnioski o Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. To będzie spore wsparcie dla rodziców małych dzieci.

Miasto dziękuje białostoczankom i białostoczanom oraz firmom i organizacjom pozarządowym organizującym pomoc dla uchodźców, którzy zamieszkali w Białymstoku, ale też Ukraińców pozostających w swoim ogarniętym wojną kraju. I prosi o więcej.

Jeszcze niedawno jeździły po białostockich ulicach, teraz będą woziły lwowian. Białystok podarował ogarniętemu wojną miastu dwa autobusy. Lwów musiał swoje "empeki" wysłać na front.

Oprócz - tradycyjnie - flag Białegostoku, Polski i Unii Europejskiej podczas poniedziałkowej sesji rady Miasta Białegostoku wywieszono też flagę Ukrainy. Białostoccy radni dziękują za pomoc, jaką niosą mieszkańcy sąsiedniemu krajowi ogarniętemu wojną. Jak mało kiedy byli też zgodni. Przyjęto stanowisko potępiające rosyjski atak.

Około 100 osób przyszło na Rynek Kościuszki, by okazać solidarność z zaatakowaną przez Rosję Ukrainą. Były flagi Polski, Ukrainy, Unii Europejskiej i Białorusi oraz transparenty z napisami przekazującymi wsparcie naszym wschodnim sąsiadom.