Wiadomości

Ostatni odcinek S8, na którym obowiązywało ograniczenie prędkości do 100 km/h - od węzła Poręba do Ostrowi Mazowieckiej - zyskał właśnie pełen standard drogi ekspresowej. Auta osobowe mogą tam jechać 120 km/h.

Na jednym z odcinków drogi S8 naniesiono już niezbędne poprawki. Kierowcy mogą więc jeszcze szybciej pokonywać tę trasę.

Czasem wystarczy chwila nieuwagi, za duża prędkość i nieszczęście gotowe. Podlascy policjanci ujawnili kilkuset kierowców, którzy jechali niezgodnie z prawem.

41-letni kierowca został zatrzymany do kontroli z powodu przekroczenia prędkości. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna podróżował skradzionym bmw.

Trzech kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Zostali zatrzymani w ramach działań "Prędkość".

W Białymstoku, tak jak w wielu innych polskich miastach, jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia. Dlatego złożono petycję w tej sprawie.

23-latka przekroczyła dozwoloną przepisami prędkość o 54 km/h. Policjanci zatrzymali kobietę w Śniadowie (pow. łomżyński), natychmiast straciła prawo jazdy.

Policjanci z bielskiej drogówki w Proniewiczach zatrzymali 31-latka, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 55 km/h. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy 65–latkowi, który w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 51 km/h. Kierowca został ukarany mandatem karnym, a jego konto zasiliło 10 punktów karnych.

Na terenie powiatu białostockiego policjanci przeprowadzili działania "Prędkość". Akcja miała na celu przeciwdziałanie kierowcom przekraczającym dozwoloną prędkość i ukierunkowana była na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

W miniony weekend policjanci z zambrowskiej drogówki zatrzymali prawa jazdy dwóm kobietom. Panie przekroczyły dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.

39-latek nie pożałował gazu, a w konsekwencji przekroczył dozwoloną przepisami prędkość o 56 km/h. Policjanci zatrzymali kierującego audi na ul. Poznańskiej w Łomży.

Policjanci z Grajewa zatrzymali kierowcę, który przekroczył prędkość. Obywatel Litwy, w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych, zaproponował mundurowym łapówkę.

Na drodze krajowej nr 63 w Borkowie (pow. kolneński) dwóch kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Mundurowi zatrzymali im prawa jazdy.

Mieszkańcy wielu miejscowości z powiatu białostockiego muszą korzystać z wody, która ma nieprawidłowe parametry. Jednak, jak uspokaja Sanepid, nie ma czego się obawiać.

W czasie pełnienia obowiązków służbowych podleśniczy Nadleśnictwa Waliły natknął się na niecodzienne znalezisko. Jego uwagę zwróciła wbudowana w tamę bobrów dziwnie wyglądająca kość.

Pod względem wysokości emerytur mieszkańcy woj. podlaskiego zajmują 14. miejsce w Polsce. Za nami są tylko woj. świętokrzyskie i podkarpackie. Z drugiej strony jesteśmy w czołówce żyjących najdłużej.

Wśród polskich metropolii, do których zaliczany jest Białystok, stolica województwa podlaskiego, wyróżnia się pod względem stanu środowiska i uciążliwości ruchu drogowego. Kila spraw jest jednak do poprawki.

Policjanci z łomżyńskiej "drogówki" zatrzymali prawo jazdy kierującemu focusem, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 51 km/h.

107 km/h – to prędkość z jaką jechał w obszarze zabudowanym 25–latek. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Białymstoku zatrzymał prawo jazdy kierującemu, który przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 64 km/h. Jak się okazało - mężczyzna ten był również nietrzeźwy.

Rząd pracuje nad poprawą bezpieczeństwa na polskich drogach. Efektem tych działań może być obniżenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym.

24 wielkoformatowe fotografie oraz kilkanaście mniejszych zdjęć złożą się na wystawę "Żubry. Światło i Cień" Michała Kościa. Będzie ją można oglądać od czwartku (8.02) w Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego.

Białostoccy policjanci zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi miasta, który w obszarze zabudowanym znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość.

Liczba aut służbowych w Polsce nieustannie rośnie. Cartrack, a wiec międzynarodowy dostawca usług monitoringu GPS, sprawdził, jak kierowcy tychże pojazdów spisują się na drogach.