Wiadomości

W sobotni (7.08) wieczór, w Zambrowie, miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem 28-letniego kierowcy mercedesa.

W miejscowości Czartajew doszło do dachowania osobówki. Trwa akcja ratunkowa.

W niedzielę (18.07) w doszło do dwóch zdarzeń. Jedno dotyczyło szybowca, drugie - samochodu osobowego.

W niedzielę około godz. 14.00 do wypadku drogowego doszło w powiecie wysokomazowiecki. Wieczorem poważne zdarzenie miało miejsce w powiecie kolneńskim.

Do dwóch poważnych zdarzeń drogowych doszło we środę (30.06) na trasach województwa podlaskiego. Jeden z nich niestety okazał się śmiertelny.

54-latek na łuku zjechał z drogi. Auto dachowało a kierowca trafił do szpitala.

Na trasie Prudziszki-Jeleniewo (pow. suwalski) doszło do wypadku. Kierowca osobówki nie dostosował prędkości na łuku drogi, w wyniku czego samochód zjechał na pobocze, gdzie dachował. A na pierwszym rondzie przy wjeździe do Suwałk od strony Budziska, przewrócił się ciągnik siodłowy z naczepą.

30-latek dachował. Udało mu się wyjść z pojazdu. Kiedy jednak stał na polu, zainteresowało się nim dwóch mundurowych po służbie. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

W sobotni (10.10) poranek na drodze wojewódzkiej nr 652, w miejscowoścy Stare Motule (powiat suwalski) doszło do wypadku, w którym zginął 28-letni kierowca.

Do zdarzenia drogowego doszło w niedzielne (13.09) przedpołudnie w miejscowości Drożęcin-Lubiejewo w powiecie łomżyńskim.

Samochód uderzył w przydrożne drzewo, a następnie dachował. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. 39-latek nie posiadał również prawa jazdy.

Ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca, którego samochód dachował pod Suwałkami.

Nieopodal miejscowości Majówka (pow. białostocki) miał miejsce kolejny podczas tego weekendu wypadek.

Dwie osoby zostały odwiezione do szpitala po wypadku, do którego doszło na drodze S8 w piątek (1.11) po południu. W miejscu zdarzenia przejazd jest zwężony.

W czwartek (11.07) na trasie Łomża - Nowogród doszło do dachowania pojazdu. Trzy osoby trafiły do szpitala. Policja wyjaśnia szczegóły i okoliczności tego zdarzenia.

Na drodze pomiędzy miejscowościami Łupianka Stara i Płonka Kościelna doszło do wypadku. Z dachującego samochodu, przez szybę wyleciała pasażerka.

Na drodze krajowej nr 19 w gminie Wasilków doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Jedno dachowało.

Nieopodal miejscowości Czerwony Bór (na trasie Zambrów – Łomża) doszło do wypadku. Droga jest zablokowana.

56-letni kierowca zjechał na lewą stronę drogi i wpadł do rowu. Niestety zginął na miejscu. Droga Szerenosy - Turośń jest zablokowana.

W Pieszczanikach - w gminie Gródek - miał miejsce śmiertelny wypadek samochodowy. Auto dachowało. Nie żyją dwie osoby. Droga krajowa nr 65 - na wspomnianej wysokości - jest zablokowana.

Nie reagował na polecenia zatrzymania się, zaczął uciekać, następnie uderzył w radiowóz, zjechał do rowu i dachował - 27-letni kierowca lanosa był pijany. Jego losem zajmie się sąd.

Najpierw wypadł z drogi, potem dachował, a następnie chciał uciec. Okazało się, że kierowca bmw był nietrzeźwy.

Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 66. Kierowca wypadł z pojazdu w trakcie jego dachowania i został przygnieciony. Poniósł śmierć na miejscu.

Kierujący toyotą miał we krwi ponad 3 promile alkoholu. W wyniku zderzenia z drzewem, jego 10-letni syn trafił do szpitala.

Do wypadku doszło w okolicy miejscowości Laskowiec, w gminie Trzcianne. Kierowca renault, mając prawie 3 promile alkoholu we krwi, doprowadził do dachowania auta.