Wiadomości

Na niemalże samym środku Rynku Kościuszki stoi wielka czerwona konstrukcja z banerami. Jak się okazało, nie wszystkim ona się spodobała.

Mundurowi z Warszawy poszukują mężczyznę, który prawdopodobnie może pochodzić z Białegostoku lub jego okolic.

Pierwsze instalacje zostały już umieszczone przy ul. Gruntowej na osiedlu Młodych. Sukcesywnie, co tydzień będą stawiane także w innych częściach miasta.

Radny Zbigniew Klimaszewski złożył interpelację do prezydenta Białegostoku z żądaniem zdjęcia banerów z ogrodzeń przy białostockich szkołach. Jego zdaniem "burzą neutralność i wrażliwość dziecka".

Na Rynku Kościuszki została zainstalowana konstrukcja z informacją: "Rząd PiS-u nie dał pieniędzy na modernizację szkół w 3 kolejnych naborach programu Funduszu Inwestycji Lokalnych". Zdaniem miasta, białostoczanie mają prawo o tym wiedzieć.

W środę (30.06) wojewoda Bohdan Paszkowski wraz z podlaskim kuratorem oświaty Beatą Pietruszką odpowiedzieli na wiadomość zamieszczoną na banerach w 7 białostockich szkołach. Ich zdaniem, kampania miasta Białegostoku ma wydźwięk polityczny, co nie powinno mieć miejsca w placówkach dydaktycznych.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach zatrzymali 62-latka, który zniszczył banery wyborcze. Sprawca szedł ulicą i zrywał zawieszone ogłoszenia.

Fundacja Wegestok-Viva! powiesiła przy jednej z białostockich ulic baner skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy, który nawołuje go do zawetowania ustawy lex Ardanowski.

Białostocka Platforma Obywatelska zdecydowała przekazać banery wyborcze potrzebującym zwierzętom. Stowarzyszenie "Happy Dog" zbuduje z nich budy dla psów i kotów.

W środę (7.08) podpisano umowę pomiędzy Miastem, a Jagiellonią S.S.A. na promocję Białegostoku.