Wiadomości

Policjanci uratowali czterech mieszkańców domu jednorodzinnego z pożaru. W związku z zagrożeniem wybuchu butli gazowej ewakuowano kilkanaście osób.

W poniedziałek (11.03) około godz. 11.00 doszło do pożaru w jednym z wieżowców na białostockim osiedlu Antoniuk. Źródłem pożaru okazała się pralka. Jedna osoba została ranna.

Pracownik filii urzędu pocztowego mieszczącej się w Pałacu Branickich znalazł tajemniczą przesyłkę, z której wyciekała nieznana substancja. Na miejscu pojawiło się 8 zastępów straży pożarnej i ratownictwo chemiczne.

Szybka reakcja policjantów zapobiegła tragedii. Z zadymionego domu wyprowadzili 36-latka i następnie przekazali ratownikom medycznym.

W sobotę (2.03) nad ranem sklep wielkopowierzchniowy w Rajgrodzie (pow. grajewski) stanął w płomieniach. Strażacy walczą z ogniem.

Zapaleniu uległy pralka i suszarka z jednego z domów w Klepaczach. Właściciel zareagował bardzo słusznie i przytomnie.

W dwóch lokalach w centrum Białegostoku ktoś wylał nieznaną substancję - takie zgłoszenie otrzymała białostocka straż pożarna. Na Rynek Kościuszki przyjechała też karetka i policja.

We wtorek (19.02) w firmie AC S.A. przy ul. 42. Pułku Piechoty najprawdopodobniej doszło do zatrucia oparami kilku osób, które trafiły do szpitala.

W rejonie domków jednorodzinnych przy ul. Dwornej w Grajewie wybuchł pożar. Budynek był zadymiony i wydobywały się z niego płomienie. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów udało się bezpiecznie wyprowadzić cztery osoby z płonącego lokum.

W czwartek (31.01) doszło do awarii znanej sieci komórkowej. Problemy operatora są spowodowane pożarem w warszawskim Annopolu.

2018 rok był dla podlaskich strażaków pracowitym czasem. Do pożarów ratownicy wyjeżdżali średnio co około 2 godziny. Jedna akcja zajmowała przeciętnie 72 minuty. Do tego dochodziły m.in. miejscowe zagrożenia.

Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze centrum hotelowo-szkoleniowego Laguna nad jeziorem Necko w poniedziałek (28.01) przed godz. 23.00. W akcji gaszenia pożaru brało udział 19 zastępów straży pożarnej.

W niedzielne popołudnie w miejscowości Skaje wybuchł pożar. Niestety w płomieniach zginęła starsza kobieta.

W Nowy Rok (1.01) przy ul. Ciechanowskiej w Białymstoku wybuchł pożar. Policjanci, widząc płonący dom, wbiegli do środka i uratowali mieszkającą tam starszą kobietę.

Na trasie kolejowej Białystok - Sokółka zapalił się szynobus. Na skutek zdarzenia jedna osoba trafiła do szpitala.

Osoby, które chciałyby pracować w straży pożarnej, mogą się zgłaszać. Trwa nabór.

Stracili cały dobytek. Pożar zabrał im wszystko, co mieli. Rodzina z Łupianki Starej spod Łap prosi o pomoc i podkreśla, że liczy się każdy grosz.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy w Drohiczynie. W jednym z domów wybuchł pożar. Nie żyje jego mieszkaniec.

W czwartek (13.12) późnym wieczorem doszło do tragicznego w skutkach pożaru przy ul. Armii Krajowej w Białymstoku. Strażacy wynieśli z zadymionego mieszkania mężczyznę. Niestety, pomimo resuscytacji, nie udało się go uratować.

W podbiałostockich Protasach (gm. Zabłudów) 12 zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem stolarni. Jego przyczyna, ani straty, nie są jeszcze znane.

Przedstawiciele służb, inspekcji i straży zapewniają, że są przygotowani do szybkiego reagowania na zagrożenia, które pojawiają się wraz z zimą.

W środę (5.12) doszło do pożaru w białostockim browarze Dojlidy. W akcji gaszenia brało udział 7 zastępów straży pożarnej. Na szczęście sytuacja została opanowana i nikt nie ucierpiał.

Trwa dogaszanie pożaru, w którym śmierć poniosły dwie osoby.

Dzisiejszej nocy 2 osoby poniosły straszną śmierć - w płomieniach.

Pożar był poważny, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. W środku nocy w Białymstoku paliła się pizzeria.