W Gliwicach, podczas krajowych mistrzostw do lat 19, na najwyższym stopniu podium stanął Alan Kulczycki. Na drodze do finału Alan stracił zaledwie dwa sety, pokonując kolejno 4:0 Kacpra Mołasa, 4:0 Michała Kaźmierczaka, 4:0 Dominika Soliło, 4:1 Mateusza Sakowicza i 4:1 Patryka Żyworonka. W finale turnieju Kulczycki triumfował 4:2 nad Rafałem Formelą, sięgając tym samym po złoto i tytuł mistrza Polski.
Pozostałe medale zawodnicy Dojlid wywalczyli w turnieju drużynowym oraz w grach podwójnych i mieszanych. Karolina Hołda zdobyła srebrny krążek w deblu w parze z Oliwią Wątor z Politechniki Rzeszów. W finale dziewczyny musiały uznać wyższość sióstr Rajkowskich, Kasi i Sylwii. Z kolei po brąz sięgnęły Julia Skwarek i Zuzanna Borek. W zaciętym półfinale wspomniany duet uległ 2:3 późniejszym zwyciężczyniom turnieju - siostrom Rajkowskim. Natomiast w turnieju gier mieszanych trzecie miejsce zdobyli Michał Wandachowicz i Karolina Hołda. Półfinał rozstrzygnął się dwupunktową przewagą w piątym secie. Reprezentanci Dojlid ulegli 2:3 późniejszym złotym medalistom - Natalii Bogdanowicz i Arturowi Gromkowi.
W turnieju drużynowym juniorów Dojlidy zdobył brązowy medal w składzie Alan Kulczycki, Michał Wandachowicz i Dawid Chilicki. Chłopcy przegrali półfinał z Zieloną Górą, która sięgnęła później po złoto, a nieco słabiej wypadły juniorki w składzie Karolina Hołda, Julia Skwarek i Zuzanna Borek. Dziewczyny zajęły w drużynie piątą lokatę, ulegając w ćwierćfinale MKS-owi Emdek Bydgoszcz.
- Naszym juniorom i juniorkom należą się ogromne wyrazy uznania. Alan zdobył tytuł mistrza Polski, mamy też medale z gry podwójnej, mieszanej i drużynowej. W większości przypadków nasi zawodnicy ulegali późniejszym zwycięzcom turnieju, często w piątych setach. Naprawdę widziałem, że każdy z naszych zawodników dał z siebie absolutne 100%, całe serce w każdej grze. Z tego jestem zadowolony najbardziej. Te mistrzostwa Polski były naprawdę dobrym zwieńczeniem sezonu - komentuje turniej trener Paweł Szeliński.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
