Miały niemal 100 lat. Rozpoczęła się wycinka żywotników na Plantach

2025.01.10 10:10
Z Alei Zakochanych na Plantach zniknęły żywotniki. Rok temu wielu mieszkańców i działaczy społecznych sprzeciwiało się planowanej wycince, jednak ich protesty okazały się bezskuteczne. Ostatecznie tuje zostały usunięte.
Miały niemal 100 lat. Rozpoczęła się wycinka żywotników na Plantach
Fot: UM Białystok
Wizualizacja parku po rewitalizacji

Na białostockich Plantach rozpoczęto wycinkę niemal stuletnich żywotników, które rosły w Alei Zakochanych. Decyzja ta była częścią szeroko zakrojonej rewitalizacji parku, której celem jest przywrócenie mu historycznego wyglądu. Jednak usunięcie drzew wzbudziło sprzeciw mieszkańców i społeczników, którzy przez wiele miesięcy podejmowali działania, by je ocalić.

Protesty mieszkańców i społeczników

W marcu 2023 roku mieszkańcy Białegostoku, wspierani przez organizacje społeczne, rozpoczęli zbiórkę podpisów pod projektem uchwały, mającej na celu uznanie żywotników za pomniki przyrody. W inicjatywę zaangażowało się 828 mieszkańców, a dodatkowo uruchomiono internetową petycję, którą podpisało 1086 osób z całej Polski.

Podczas konferencji prasowej inaugurującej akcję Małgorzata Grabowska-Snarska ze stowarzyszenia „Okolica” podkreślała, że drzewa były w dobrym stanie. – „Opinia dendrologiczna Krzysztofa Wystracha z Federacji Arborystów Polskich jasno wskazuje, że żywotniki nie są w stanie zamierania naturalnego i można je zachować. Potrzebują jedynie specjalistycznej pielęgnacji” – mówiła, apelując o indywidualną analizę każdego drzewa.

Władze miasta: rewitalizacja wymaga kompromisów

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski argumentował, że sytuacja nie jest jednoznaczna. – „Istnieją dwie różne opinie dendrologiczne. Ta, na którą powołują się mieszkańcy, to jedynie opinia, a nie ekspertyza” – stwierdził, dodając, że pogodzenie rewitalizacji Plant z ochroną żywotników było niezwykle trudne.

Rewitalizacja obejmuje odtworzenie historycznego układu alejek, wymianę nawierzchni, rekultywację trawników, wymianę roślin, a także modernizację infrastruktury technicznej. Koszt inwestycji oszacowano na prawie 46 milionów złotych, a jej zakończenie planowane jest na 2026 rok. W celu przywrócenia historycznego wyglądu Plantom część żywotników zachodnich ma zostać wymieniona na nowe.

Los żywotników rozstrzygnęli radni

Projekt obywatelski dotyczący uznania żywotników za pomniki przyrody trafił pod obrady rady miasta 25 marca 2024 roku. Mimo poparcia ze strony niektórych radnych, większość opowiedziała się przeciwko uchwale. Spośród 28 radnych tylko trójka – Katarzyna Bagan-Kurluta (KO), Tomasz Kalinowski (Polska 2050) i Maciej Biernacki (niezależny) – głosowała za ochroną drzew. Dwunastu było przeciw, a jedenastu wstrzymało się od głosu.

Argumenty za kontynuacją rewitalizacji przeważyły. Urzędnicy podkreślali, że ochrona żywotników mogłaby znacząco opóźnić realizację projektu, na który miasto już pozyskało środki.

Smutny finał sporu

W styczniu 2025 roku ruszyła wycinka żywotników. W środowy poranek, 8 stycznia, mieszkańcy mogli zobaczyć puste alejki, gdzie jeszcze niedawno stały imponujące drzewa. W Alei Zakochanych, nieopodal fontanny, wciąż trwały prace związane z usuwaniem i rozdrabnianiem wyciętych kilkudziesięciometrowych szpalerów.

Planty, założone w latach 30. XX wieku i wpisane w 1986 roku na listę zabytków województwa podlaskiego, przetrwały II wojnę światową w doskonałym stanie. Teraz, w imię odtworzenia ich pierwotnego wyglądu, zniknęła część zielonego dziedzictwa miasta. Mimo protestów społeczników i części radnych, los żywotników został przypieczętowany.

MW
24@bialystokonline.pl
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2025 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39
1111 osób online