Uwaga: impreza już się odbyła.
Termin imprezy: 2020-07-12
Podlaska Akademia Kultury przy Białostockim Ośrodku Kultury oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej zapraszają na film:
"Z dalekiego kraju" - w reż. Krzysztofa Zanussiego oraz spotkanie z reżyserem Krzysztofem Zanussim w nawiązaniu do 100. rocznicy urodzin papieża Jana Pawła II.
"Z dalekiego kraju"
Wielka Brytania/Włochy 1981, 137′
reż. Krzysztof Zanussi
obsada: Sam Neill, Christopher Cazenove, Zbigniew Zapasiewicz, Maja Komorowska, Janusz Gajos, Jerzy Nowak
Data:
12 lipiec, godz. 15.00
bilet: 8 zł – do kupienia w kasie kina Forum i na stronie:
bilety.bok.bialystok.pl
"Jan Paweł II jest pierwszym papieżem, który nie będąc człowiekiem Zachodu, odbiera Zachodowi pewien monopol, jaki miał on w Kościele. Ten Kościół był własnością Zachodu. Powiedziałem o tym na konferencji w Rzymie, budząc nawet ostre ożywienie sali. Bo to jest taka prosta, choć brutalna prawda, którą oni gotowi są zignorować. Sieć kościołów budzi w nich takie samo poczucie własności, jak sieć hoteli Hiltona. To wszystko jest ich organizacją. A tu nagle okazało się, że mamy wszyscy w tym udział. I to na równych prawach. I może równie ważni są ci z Ameryki Południowej, ci z Zairu czy Argentyny, i ci z Chile, Chin czy z Filipin, jeśli tylko mówić o katolikach, jak ważni są w Kościele Francuzi. A jest coś zaskakującego, jak dalece nastąpiła ta uzurpacja ważności. Film tę uzurpację narusza. I w tym widzę coś pięknego. I cieszę się, że mam w tym swój udział" – mówił przed laty w jednym z wywiadów Krzysztof Zanussi.
Z punktu widzenia sztuki filmowej "Z dalekiego kraju" był utworem niemal niewykonalnym. Od czasu, kiedy Jan Paweł II stał się jednym z najpopularniejszych ludzi świata, wielu reżyserów chciało nakręcić o nim film. Nikt jednak nie wiedział, jak się do tego zabrać. Jak zrealizować utwór taktowny, rzetelny, a przy tym kasowy? Jak oceniać człowieka, który wciąż jeszcze żyje i działa, by nie narazić się na śmieszność?
Krzysztof Zanussi podążył ścieżką wytyczoną przez Andrieja Tarkowskiego w jego słynnym "Andrieju Rublowie". Biograficzna opowieść o wybitnym człowieku stała się pretekstem do nakreślenia epickiej panoramy losów narodu od lat 20. do 80. XX stulecia. Przyszły Jan Paweł II pojawił się w niej ledwie kilkakrotnie. Kamera ujmowała grającego go aktora w dalekich planach lub odwróconego. Jedynie we fragmentach dokumentalnych widz miał okazję ujrzeć Ojca Świętego w całej okazałości.
"Z dalekiego kraju" jest filmem, który nie poddaje się gatunkowemu zaszufladkowaniu. Kontrapunktowa narracja nadaje mu epicki rozmach, wstawki kronikarskie zbliżają do dokumentu, stale obecna "w tle" osoba przyszłego papieża każe myśleć o niekonwencjonalnej biografii. Z tego osobliwego stylistycznego kolażu wyłania się wszakże myśl przewodnia reżysera: ukazać specyfikę i dzieje Polski, jako – wedle słów Mrożka – "kraju, leżącego na wschód od Zachodu i na zachód od Wschodu". Obszaru o powikłanej historii, zamieszkanego przez ludzi, targanych różnymi namiętnościami, hołdujących raz złu, raz dobru. Fakty i konkluzje zawarte w filmie Zanussiego były i są dla Polaków oczywistością, dla ludzi Zachodu zaś często stanowiły odkrycie.