Wielu białostoczan popiera kandydaturę Andrzeja Dudy
Kandydat na prezydenta swoją wizytę rozpoczął o godzinie 12.30. Wówczas Stowarzyszenie Młodzi dla Polski zorganizowało "Hyde Park z Andrzejem Dudą – wyzwania prezydentury z perspektywy młodego pokolenia". Młodzież z Białegostoku miała okazję do zadawania pytań politykowi i poznania jego poglądów dotyczących naszego kraju.
Następnie Andrzej Duda wygłosił przemówienie na Rynku Kościuszki. Tłumy białostoczan przywitały go okrzykami i brawami.
- Jestem zachwycona tym człowiekiem, który patrzy także na problemy starszych ludzi. Nie myśli tylko o tym, żeby nabrać sobie do kieszeni - jak inni politycy. On chce, żeby nam wszystkim się lepiej żyło. Mam nadzieję, że ludzie się opamiętają i będą na niego głosowali. Wierzę, że Andrzej Duda wygra te wybory – mówiła przybyła na spotkanie Elżbieta Kondraciuk.
Na spotkaniu przeważały osoby starsze, aczkolwiek nie zabrakło także młodych sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, którzy ubrani w specjalne koszulki manifestowali swoje poparcie dla Andrzeja Dudy.
W naszym kraju potrzeba zmian
Kandydat PiS skrytykował obecnego prezydenta Polski – Bronisława Komorowskiego. Otwarcie wytknął mu liczne błędy, które znacząco wpływają na jakość życia Polaków.
- To nie jest prawda, że prezydent w naszym kraju musi być sługą żyrandola. To kłamstwo, które kiedyś wymyślił i rozpropagował Donald Tusk – uważa polityk. - Dziś w naszym kraju jest wielkie dzieło do wykonania. Trzeba wielu ludziom przywrócić poczucie godności. Niestety na przestrzeni lat do poczucia wykluczenia przyczyniała się polityka prezydenta. Nie miał nasz prezydent nawet czasu na referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego – dodaje.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości zarzucił także Komorowskiemu brak czasu dla rodziców 6-latków, osób niepełnosprawnych oraz górników i rolników, którzy chcieli z nim rozmawiać. Jego zdaniem takie zachowanie pokazuje ignorancję obecnego prezydenta w stosunku do swoich wyborców.
- Obowiązkiem prezydenta jest pomoc w rozwiązywaniu problemów i konfliktów – twierdzi Duda.
Kandydat na prezydenta skrytykował obecną głowę państwa również za niekorzystną umowę gazową z Rosją, przez którą musimy płacić za gaz więcej niż nasi niemieccy sąsiedzi.
Na koniec spotkania z Andrzejem Dudą na scenie pojawił się sobowtór Józefa Piłsudskiego, który wręczył mu statuetkę Marszałka.
justyna.k@bialystokonline.pl