Uwaga: impreza już się odbyła.
Termin imprezy: 2017-03-17
Drzwi godz. 18.00,
Start koncertu
godz. 19.00.
Bilety:
25zł - przedsprzedaż stacjonarna w klubie
30zł - przedsprzedaż online na Going. [link:
http://bit.ly/2kQA4GZ ]
35zł - w dniu koncertu
The Bumpers
Rok 1991, w Polsce raczkuje demokracja, Metallica wydaje czarny album, powstaje Hey i Oasis. Albert Żukowski i Maciej Cylwik po powrocie z USA, na fali popularności nowych folk-rockowych grup The Pogues i The Waterboys i fascynacji muzyką irlandzką zakładają zespół. Zespół, jak każdy inny ma jedno zadanie: podbić listy przebojów, zapewnić stały dopływ gotówki i światową popularność (dziewczyny za sceną to oczywista sprawa). Pierwsze próby, szukanie chętnych i umiejących trzymać instrumenty kumpli, no i najważniejsze – jaka nazwa? Decydują się na The Bumpers – bo i brzmi fajnie i kojarzy się dobrze. Najpierw próby w Co Nie Co, potem salka w białostockim BOK-u, granie na strychu firmy Adama, w różnych mniejszych i większych miejscówkach. W końcu pierwsze występy przed publicznością – Trzynastka, Herkulesy, Studio Kino. Zespół nabiera rozpędu, na koncerty przychodzą już nie tylko znajomi i rodziny, pojawiają się zaproszenia spoza Białegostoku. Pierwsze nagrania – najpierw kaseta „Jedziem do Irlandii”, następnie wymarzona płyta „Wiecznie zielone”. Koncerty i festiwale z Radiem Białystok na Mazurach, w okolicznych podlaskich miastach i miasteczkach, na Wybrzeżu, w całej Polsce. Następne wydawnictwa – „… a żywo!”, „Live” i po długich przygotowaniach pionierska płyta z polską muzyką ludową „ Po polsku”. W międzyczasie wielka i fantastyczna podróż na koncerty do Kanady i do Niemiec, koncerty w Jarocinie i na Woodstocku, wspólne granie z największymi – The Dubliners, Fairport Convention, The Ukrainians, Szela, Carrantuohill, tysiące spotkanych ludzi, gromada bliskich znajomych i przyjaciół z innych zespołów.
Minęło 25 lat, a The Bumpers z miewielką przerwą nadal na scenie. Skład od lat w zasadzie ten sam, nadal ta sama energia na koncertach i fantastyczny kontakt z wielopokoleniową publicznością. Można powiedzieć – nic się nie starzejecie chłopaki!
Grają dla was:
Albert Żukowski na gitarze
Maciej Cylwik śpiewa
Andrzej Chomaniuk na akordeonie
Adam Górski na basie
Filip Górski na mandolinie
Piotr Jancewicz na banjo
Jacek Radulski na perkusji
Koncert nie kończy wieczoru! Kiedy tylko ucichną ostatnie (piąte) bisy, za naszą didżejską komodą stanie utalentowany, znany i lubiany, przyjaciel młodzieży, filantrop i okazjonalny kiper, sommelier i birofil w jednej i niepowtarzalnej osobie:
Lou Badgers!
Muzycznie poruszać się będziemy między hitami lat 80, 90 i wcześnie-późnych 2-tysięcznych. Połączymy odrobinę rockowej energii z nieśmiertelnym disco, doprawimy popowym szlagierami i po szczypcie wszystkich nieoczywistości (dla smaku). I będziemy szaleć do rana!
(wstęp na same afterparty - symboliczne 5zł)
Patronat medialny
Portal Miejski BiałystokOnline